Kandydatka na prezydenta Starachowic Małgorzata Szlęzak ma plany nie tylko na pół roku

Plany dotyczą wszystkich sfer życia miasta, a planowane przez Małgorzatę Szlęzak zmiany są podyktowane sugestiami mieszkańców. W ciągu najbliższego pół roku skupiłaby się na realizacji zaplanowanych inwestycji i przygotowaniu do nowego unijnego rozdania, tak, aby móc sięgnąć po pieniądze między innymi na rewitalizację otoczenia zbiorników wodnych, Parku Miejskiego, poprawę nawierzchni ulic, kontynuację rewitalizacji rynku. Plany na najbliższe miesiące to także zmiana regulaminu organizacyjnego Urzędu Miejskiego, która pozwoli w pełni wykorzystać potencjał pracowników oraz dokończenie remontu skwerku przy Hufcu Związku Harcerstwa Polskiego.

- Konieczne jest usprawnienie komunikacji na przykład poprzez likwidację kursów przesiadkowych, likwidację linii N i przywrócenie linii 15. Takie zmiany muszą zostać oczywiście wcześniej przedyskutowane z zarządem Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego. Będę dążyć do wprowadzenia Karty Dużej Rodziny, wprowadzę darmowe szczepienia przeciw pneumokokom dla dzieci do trzeciego roku życia - mówiła kandydatka podczas piątkowej konferencji prasowej.

Jeśli chodzi o wyjście naprzeciw młodym ludziom Małgorzata Szlęzak proponuje między innymi kampanię edukacyjną, jak prowadzić własną firmę, wspieranie sportu młodzieżowego, zagospodarowanie Stadionu Miejskiego, aby służył nie tylko piłkarzom, ale też uprawiającym inne dyscypliny jak choćby lekkoatletyka. Kandydatka w planach ma też utworzenie amatorskiej ligi siatkówki i koszykówki.

W sferze gospodarczej jako prezydent Małgorzata Szlęzak dążyłaby do utworzenie konwentu przedsiębiorców jako ciała doradczego przy prezydencie miasta. Jest zdecydowanie przeciwna sprzedaży pałacyku. Jej zdaniem to miejsce po odrestaurowaniu może pięknie służyć mieszkańcom. Małgorzata Szlęzak nie zgodziłaby się na likwidację szkół i przedszkoli przy jednoczesnej racjonalizacji wydatków na oświatę, chce też utrzymać język angielski i logopedię w przedszkolach.