Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kapitan Effecora Sławek Jungiewicz po meczu z AZS Częstochowa: - Boli ta porażka

Sławomir Stachura
Sławomir Jungiewicz
Sławomir Jungiewicz Sławomir Stachura
Niepocieszony po przegranym meczu z AZS Częstochowa 2:3 w PlusLidze siatkarzy był kapitan Effectora Sławomir Jungiewicz.

- Prowadziliśmy już 2:0, ale w trzecim secie popełniliśmy za dużo błędów i daliśmy gospodarzom nadzieję. Mieliśmy dwie piłki meczowe w tie-breaku, ale zabrakło szczęścia. Boli ta porażka, dostaliśmy nauczkę od Częstochowy i musimy wyciągnąć z niej wnioski. Teraz trzeba dobrze przygotować się do meczu z BBTS Bielsko-Biała, by wygrać i mieć radosne święta Bożego Narodzenia – przyznał Jungiewicz.

Trener Dariusz Daszkiewicz też żałował, że nie udało się w Częstochowie wywalczyć przynajmniej dwóch punktów.
- Pierwszego seta zagraliśmy skutecznie, w drugim ze skutecznością było już gorzej, ale za to dobrze funkcjonował nasz blok. Niestety w trzecim secie trochę zeszło z nas powietrze i wykorzystali to gospodarze. Tie-break to zawsze wojna nerwów. Mieliśmy piłki meczowe, ale brakło szczęścia, nasi zawodnicy wpadli też w siatkę w decydującym momencie i znów był remis. Mieliśmy szansę na trzy punkty, potem na dwa, ale ostatecznie wracamy z jednym. Szkoda. Trzeba szybko pozbierać się po tej porażce, gdyż w piątek 18 grudnia przed nami kolejny ważny pojedynek. W ostatnim w tym roku meczu podejmujemy BBTS Bielsko-Biała. Zrobimy wszystko, żeby wygrać – mówi trener Daszkiewicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie