W pierwszej części scenariusz był następujący: Na S-7 zderzyły się samochód osobowy i cysterna, doszło do wycieku groźnej substancji – styrenu. Dwoje jadących osobowym autem było zakleszczonych w środku.
Na miejsce ruszyli ratownicy. Członkowie specjalnej grupy ratownictwa chemiczno – ekologicznego zajęli się uszczelnieniem cysterny, oraz likwidacją wycieku. W tym samym czasie druga grupa udzielała pomocy poszkodowanym. Trzeba było rozciąć część samochodu, by wydostać rannych. Udzielono im pierwszej pomocy.
W drugiej części ćwiczeń strażacy, a także policjanci i służby medyczne stanęli przed równie trudnym zadaniem. W zderzeniu samochodu osobowego z busem ucierpiało aż 14 osób. Znów potrzebne było użycie sprzętu hydraulicznego, by wydobyć ze zmiażdżonego auta dwóch mężczyzn. Ratownicy zajęli się też niesieniem pomocy rannym w wypadku. Po wydobyciu z busa zostali oni posegregowani na trzy kategorie – pod względem stanu zdrowia. Ofiarami zajęli się strażacy i ratownicy medyczni. Dla poszkodowanych rozstawiono namiot, najciężej rannych w pierwszej kolejności odwieziono do szpitala.
- Po ćwiczeniach zostanie sporządzony raport. Jeśli były jakieś niedociągnięcia, zwrócimy na nie uwagę, by w warunkach rzeczywistych ich uniknąć. Po to odbywają się takie ćwiczenia – mówi brygadier Michał Ślusarczyk z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Skarżysku. - Zawsze odbywamy podobne ćwiczenia na nowych odcinkach dróg – dodaje.
Samochody, które strażacy wykorzystali podczas manewrów, podarowała firma Mat – Złom ze Skarżyska
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?