W mocno obstawionym międzynarodowym turnieju karate Carpatia Cup w Rzeszowie wzięło udział ponad 600 zawodników z całej Polski, Niemiec, Austrii, Hiszpanii, Rosji, Białorusi, Litwy, Ukrainy, Węgier. Skarżyski klub reprezentowało siedem osób.
To jedna z najmocniejszych batalii w Europie. W składzie skarżyszczan znaleźli się: brązowa medalistka niedawnych mistrzostw Europy Oliwia Fornal, Albert Malik, Aleksandra i Julia Domagała, Bartłomiej Jach, Wiktoria Aleksandrowicz, Wiktoria Sokół. Z powodu choroby do stolicy Podkarpacia nie pojechał Alan Sulima, zabrakło także seniora Bartosza Ślusarskiego.
- Udało nam się zdobyć jedynie dwa medale. Malik stoczył sześć walk, dwie udało mu się zakończyć przed czasem, natomiast pozostałe cztery były bardzo ciężkimi przeprawami. Nasz turniejowy multimedalista pokazał, że także jest bardzo dobrze przygotowany i zakończył swoje zmagania na pierwszym miejscu - opowiadał sensei Zbigniew Zaborski, trener skarżyskich karateków.
Drugi medal - srebrny - wywalczyła Julia Domagała, która udowodniła, że darmo skóry nie oddaje. Po siedmiu ciężkich pojedynkach, w decydującym uległa Litwince. Pozostali skarżyszczanie dotarli do ćwierćfinałów, kończąc swoje walki w ósemce. - To pierwszy nasz turniej w tym roku, który pokazał nam jakie mamy braki co musimy nadrobić przed kolejnymi - dodaje "Zaborek".
W drugim turnieju w Samborcu koło Sandomierza skarżyski klub wystawił drugi skład i okazał on się rewelacją tych zawodów. Nasi wojownicy wywalczyli 20 medali - osiem złotych, siedem srebrnych i pięć brązowych medali. Na najwyższym stopniu podium stanęli: Nadia Pieniążek, Jowita Mazurek, Zofia Wawrzonek, Piotr Lisowski, Wiktoria Kaśniewska, Dominika Garbacz, Mikołaj Garbacz, Bartosz Bartosik. Drugie lokaty zajmowali: Jakub Wawrzonek, Julia Aleksandrowicz, Maja Oleksiak, Borys Leśniewski, Dominika Lisowska, Mateusz Fornal, Maja Świerczyńska. Na trzecim stopniu podium plasowali się: Nikola Pieniążek, Bartosz Jach, Zuzanna Białek, Maciej Garbacz, Klaudia Wilczyńska.
- Jestem dumny z tak wspaniałej ekipy, która nigdy nie przyjeżdża z zawodów bez medalu. Miasto powinno być z niej dumne, ale drużyna od wielu lat boryka się z problemami lokalowymi. Może ktoś w końcu dojrzy ten problem i go rozwiąże, ale czy tak będzie poczekamy zobaczymy. My robimy swoje dla dobra miasta i społeczeństwa. Rozsławiamy je także w Europie. Gratuluję wszystkim swoim zawodnikom, pragnę także podziękować rodzicom za to, że opiekowali się dziećmi podczas turniejów - zaznacza Zbigniew zaborski. Jego team przygotowuje się już teraz do Zimowej Akademii Karate, która równocześnie z feriami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
