MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Karol Bielecki zdobył "brąz"

Dorota Kułaga [email protected]
Karol Bielecki (z prawej) w Katarze z reprezentacją Polski wywalczył "brąz". To jego trzeci medal z mistrzostw świata.
Karol Bielecki (z prawej) w Katarze z reprezentacją Polski wywalczył "brąz". To jego trzeci medal z mistrzostw świata. wwwQatarhandball2015.com
Karol Bielecki z Sandomierza wrócił do reprezentacji Polski. I odniósł z nią kolejny sukces - w Katarze wywalczył "brąz" z mistrzostw świata.

Karol Bielecki w Katarze zdobył swój trzeci medal mistrzostw świata. Do "srebra" z 2007 roku i "brązu" z 2009 roku dorzucił "brąz" z Kataru. To jego największe sukcesy odniesione z reprezentacją Polski. Do tego należy jeszcze dołożyć udział w igrzyskach olimpijskich w Pekinie, które odbyły się w 2008 roku.

W Katarze Bielecki rzucił w sumie 11 bramek

Popularny "Kola" w Katarze oddał 36 rzutów, zdobył 11 bramek. Dograł też kilka ważnych piłek w decydujących momentach spotkań. Jego występ na mistrzostwach świata z zainteresowaniem śledzili rodzice w Sandomierzu oraz siostry w Kielcach. Mieli oni powody do radości. Polacy w decydującym meczu, po niezwykle dramatycznej grze, pokonali Hiszpanię - po dogrywce 29:28 i dzięki temu zajęli trzecie miejsce w tym mistrzowksim turnieju.

W poniedziałek po godzinie 14 Karol Bielecki, po długiej podróży, dotarł do Kielc. Razem z innymi kolegami z kadry i zespołu Vive Tauron Kielce - Michałem Jureckim i Piotrem Grabarczykiem.

Rodzina jest dumna, wszyscy mu kibicowali

Wrócił zmęczony, ale niezwykle szczęśliwy. Od razu pojechał odpocząć do domu w Ma-słowie pod Kielcami.

- Jesteśmy dumne z Karola. Gorąco mu kibicowałyśmy, cieszymy się, że wrócił z medalem. Wielkie gratulacje dla całej polskiej reprezentacji - mówiła Joanna Bielecka, siostra Karola, która pomaga w prowadzeniu jego restauracji Solna 12 w Kielcach. Karol, jak tylko jest na miejscu, jest w niej codziennie. Chętnie odwiedzają ją też koledzy z drużyny Vive Tauron Kielce. Korzystają przede wszystkim z dobrej kuchni - polskiej i włoskiej.

Czas na polską ligę i Ligę Mistrzów

We wtorek bohaterowie z Kataru, w tym Karol Bielecki, mieli jeszcze wolne. W środę wieczorem spotkali się już na treningu zespołu Vive Tauron Kielce. Rozpoczęli przygotowania do kolejnych ważnych spotkań, zarówno w lidze, jak i Lidze Mistrzów. Czasu na fetowanie medalu nie było więc zbyt dużo, teraz życie zacznie się toczyć wcześniejszym rytmem.

Karol Bielecki, razem z kolegami, będzie w tym roku walczył o kolejny tytuł mistrza Polski i o to, żeby odnieść sukces w Lidze Mistrzów. A w przyszłym roku mistrzostwa Europy w piłce ręcznej w Polsce, więc gladiator z Sandomierza stanie zapewne przed szansą wywalczenia medalu z kolejnej prestiżowej imprezy.

WSZYSTKO o piłce nożnej w Świętokrzyskiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie