Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karol Siwonia z Borkowa startował w Mistrzostwach Świata Juniorów w boksie tajskim

Dorota KUŁAGA
Mieszkający w Borkowie Karol Siwonia, razem z innymi reprezentantami Polski, uczestniczył w Mistrzostwach Świata Juniorów w Muay Thai, które odbyły się w Stambule.

Karol Siwonia

Karol Siwonia

Urodził się 18 kwietnia 1995 roku w Kielcach. Skończył gimnazjum w Daleszycach, mieszka w Borkowie. Jest zawodnikiem Świętokrzyskiego Klubu Muay Thai. Na koncie ma dwa medale mistrzostw Polski w boksie tajskim - złoty w kategorii kadetów i srebrny w rywalizacji juniorów. Wolnych chwilach chętnie słucha muzyki.

Dla zawodnika Świętokrzyskiego Klubu Muay Thai był to debiut na imprezie tej rangi. Ten występ może zaliczyć do udanych, mimo że nie dotarł do strefy medalowej.

- Pierwszy pojedynek wygrałem z zawodnikiem z Ukrainy. Drugi, niestety, przegrałem z Australijczykiem, ale po wyrównanej walce. W sumie jestem zadowolony z występu na tej imprezie. Pierwszy raz startowałem w tak dobrze obsadzonych zawodach. Rywalizowało na nich kilkuset zawodników, w mojej kategorii czternastu. Na pewno doświadczenie, które zdobyłem w Turcji, zaprocentuje na kolejnych zawodach. Po to się jeździ na takie imprezy, żeby podnosić umiejętności i sprawdzać się w konfrontacji z czołowymi zawodnikami świata - mówi Karol Siwonia, który odnosi sukcesy w Muay - Thai, czyli boksie tajskim.

Boks tajski trenuje ponad cztery lata. - Brat zaczął ćwiczyć, poszedłem w jego ślady - wyjaśnia Karol Siwonia, który w ubiegłym roku był drugi na Mistrzostwach Polski Juniorów w Kaliszu. Rywalizował w kategorii 71 kilogramów. Teraz przygotowuje się do startu w Międzynarodowym Otwartym Pucharze Polski Seniorów i Juniorów, który w dniach 12-14 kwietnia odbędzie się w Starachowicach. Zawodnicy będą rywalizować w kick boxingu w odmianie K-1.

Karol Siwonia mieszka w Borkowie, trenuje głównie w Kielcach. Jest zawodnikiem, który lubi twardą walkę. - Każdy ma swój styl. Ja akurat nie robię uników, chętnie wchodzę w ostre wymiany ciosów. Wiadomo, że wiąże się to z kontuzjami. Ja miałem już uraz nosa, pleców, kilka razy rozcięty łuk brwiowy, ale nie narzekam. Jak wchodzę na ring, to o tym nie myślę, tylko skupiam się na tym, żeby ten pojedynek rozstrzygnąć na swoją korzyść - dodaje Karol Siwonia, czołowy zawodnik Świętokrzyskiego Klubu Muay Thai.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie