Karolina Kołeczek, złota medalistka Halowych Mistrzostw Polski Seniorów w biegu przez płotki: - Cieszę się z medalu

"Złoto" po 10 latach

Kielecczyzna czekała dziesięć lat na złoty medal Halowych Mistrzostw Polski w lekkiej atletyce wśród seniorów. Po raz ostatni na najwyższym podium stanęła Wioletta Frankiewicz z STS Skarżysko - w marcu 2003 roku wygrała w Spale bieg na 800 m z czasem 2.08,25.

Karolina Kołeczek

Karolina Kołeczek

Urodziła się 15 stycznia 1993 roku w Sandomierzu. Jest lekkoatletką Trójki Sandomierz, objęta jest też szkoleniem kadry narodowej. Jej trenerem jest Andrzej Mirek. Do tej pory zdobyła dziesięć medali mistrzostw Polski juniorów młodszych, juniorów i seniorów - 7 złotych, 2 srebrne i 1 brązowy. Czterokrotna reprezentantka Polski w biegu na 100 m ppł. na Europejskich Kwalifikacjach Olimpijskich Młodzieży - Moskwa 2010 - 4 miejsce, na Igrzyskach Olimpijskich Młodzieży - Singapur 2010, Mistrzostwach Europy Juniorów - Tallin 2011 - 10 miejsce, na Mistrzostwach Świata Juniorów - Barcelona 2012 - 10 miejsce. W wolnych chwilach słucha muzyki, czyta książki.

Karolina Kołeczek potwierdziła, że ma wielkie możliwości. Na 57. Halowych Mistrzostwach Polski Seniorów w Lekkiej Atletyce lekkoatletka Trójki Sandomierz zdobyła złoty medal w biegu na 60 metrów przez płotki. W finale uzyskała czas 8,38.

Dorota Kułaga: Po raz kolejny startowałaś w roli faworytki i wytrzymałaś tę presję. To znaczy, że masz mocną psychikę.

Karolina Kołeczek: - Tak, z psychiką jest OK. Cieszę się z medalu i z wyniku, to dobrze rokuje przed zbliżającym się sezonem letnim. A muszę powiedzieć, że mój występ na mistrzostwach Polski stał pod znakiem zapytania. Tydzień wcześniej na mityngu kontrolnym w Spale nadciągnęłam mięsień podeszwowy w stopie. Kulałam, nie mogłam chodzić, przez cały tydzień nie trenowałam. Miałam rehabilitację w Tarnobrzegu. Na szczęście udało się wyleczyć ten bolesny uraz i wywalczyć medal, w dodatku złoty. Przed startem jednak bardzo uważałam, nie zrobiłam pełnej rozgrzewki, oszczędzałam nogę.

Wynik 8,38 też może cieszyć, bo jest tylko o jedną setną sekundy gorszy od twojego rekordu życiowego.

- Tak, a myślę, że stać mnie jeszcze na lepszy wynik. Oby tylko zdrowie dopisywało. Zresztą jeśli chodzi o czasy, to w czołówce na tych mistrzostwach były niewielkie różnice. Kasię Świostek też wyprzedziłam o jedną setną sekundy. Poziom był wyrównany, walka o medale zacięta. Dlatego jeden błąd mógł spowodować, że straciłoby się ten medal. Na szczęście wszystko poszło z planem. Radość jest wielka.

Bezpośrednio ze Spały pojechałaś do Krakowa, tam czekały cię kolejne egzaminy na kierunku wychowanie fizyczne.

- Mam jeszcze sesję egzaminacyjną. Zostało mi siedem egzaminów. Na razie wszystko zaliczam, oby tak dalej. Ważne jest to, że teraz będę mieć więcej czasu na naukę.

Pierwsza w historii Sandomierza

Pierwsza w historii Sandomierza

Karolina Kołeczek tym medalem zapisała się w historii Sandomierza. - Jest pierwszą osobą, która zdobyła złoty medal Mistrzostw Polski Seniorów w dyscyplinie olimpijskiej. To duże wydarzenie w historii naszego miasta - z zadowoleniem mówił Andrzej Mirek, trener Trójki Sandomierz. Dodajmy, że był to pierwszy start Karoliny Kołeczek na Halowych Mistrzostwach Polski Seniorów. Do tej pory miała dwa medale w gronie seniorek - srebrny i brązowy, ale w sezonie letnim w biegu na 100 m ppł.

Jakie masz plany na kolejne tygodnie?

- Zaczynam przygotowania do sezonu letniego. Na razie będę trenować w Sandomierzu, 1 marca wyjeżdżam na zgrupowanie kadry narodowej do Zakopanego. A jeśli chodzi o starty w sezonie letnim, to czeka mnie udział w mistrzostwach Polski w kategorii młodzieżowców i seniorów oraz młodzieżowe mistrzostwa Europy, które odbędą się w Tampere w Finlandii. Mam nadzieję, że pokażę się na nich z dobrej strony.

Dziękuję za rozmowę.