Kasia Nova nagrywała teledysk we wnętrzach Hotelu Senator w Starachowicach

W maju w Hotelu Senator gościły dwie ekipy filmowców. Najpierw wnętrza hotelu zagrały w filmie "Ostatni klaps", komedii o zabarwieniu erotycznym, która w kinach ma pojawić się w styczniu. Kilka dni później do hotelu przyjechała kolejna ekipa, aby nagrać teledysk do piosenki Kasi Novej, czyli Katarzyny Brodowskiej, promującej akcję End It!

Wszystkie ujęcia powstały na drugim piętrze budynku, w dwóch nowych pokojach: sensual i pink oraz na hotelowym korytarzu.

- Dlaczego Starachowice? Przyjaźnię się z Filipem Prokopem. Powiedział, że z chęcią zaangażuje się w nagranie klipu do piosenki, a my skorzystaliśmy z zaproszenia - wyjaśnia Karolina Wirowska-Ulińska, producent spotu. - Potrzebujemy klipu, żeby promować piosenkę i zgłosić ją do letnich festiwali w Sopocie i Opolu. - Słowa są zaangażowane społecznie. Postanowiliśmy zwrócić się z propozycją współpracy do fundacji La Strada, która przeciwdziała handlowi ludźmi, niewolnictwu i pracy przymusowej. Nie chcemy zbierać dla fundacji pieniędzy, tylko uświadomić, że problem handlu ludźmi i zmuszania do niewolniczej pracy istnieje obok nas. Chcemy promować telefon, pod którym La Strada przyjmuje zgłoszenia, powiedzieć głównie młodym ludziom, że w razie czego mogą liczyć na pomoc. Idzie lato, wakacje. To okres, kiedy młodzi ludzie zwabieni możliwością zarobku decydują się na wyjazdy za granicę. Niestety, na miejscu często okazuje się, że zamiast sielanki mają zabrany paszport, poddawani są presji, przekonuje się ich, że policja im nie pomoże. Tymczasem możliwość pomocy istnieje, zajmuje się nią La Strada, która pomaga nawiązać kontakt z ambasadą, wyrobić nowy paszport. Uważamy, że klip szybciej dotrze do młodych ludzi niż inne formy kampanii społecznej - powiedziała producentka.

Dać do myślenia

Muzykę do piosenki napisał Robert Janson, autor piszący często dla Various Manx. Autorem słów jest Andrzej Ignatowski. Teledysk będzie nawiązywać do celów statutowych fundacji la Strada. W akcję włączyła się także Omenaa Fundation, prowadzona przez Omenę Mensah.

W klipie wystąpią - obok głównej gwiazdy, wokalistki Kasi Novej - Arkadiusz Andała, były policjant, obecnie detektyw, który zagra siebie, Olga Borys, aktorka, która zagra współpracownicę detektywa, Przemysław Stoppa, paparazzo, który zagra siebie, Agnieszka Kawiorska i Joanna Majstrak, aktorki, które zagrają przetrzymywane dziewczyny. Będzie też starachowicki akcent - dyrektora hotelu, w którym dzieje się akcja zagra współwłaściciel Hotelu Senator Filip Prokop.

Patrzymy i nie widzimy

- Chcemy uwrażliwić ludzi na innych. My patrzymy i nie widzimy. W klipie jest inaczej. Przemysław Stoppa, paparazzo w realu i w klipie widzi, że w hotelu przetrzymywane są wbrew swojej woli dziewczyny. Biegnie z tym do dyrektora hotelu, Filipa Prokopa, ten wzywa detektywa Arkadiusza Andałę. Razem z Olgą Borys, pracownicą biura detektywistycznego wkraczają do pokoju, gdzie są dziewczyny. Sceny są symboliczne, a historia kończy się happy endem. Chcemy pokazać, że nie tylko policja służy pomocą, że są też inne organizacje i osoby, które wiedzą, jak pomóc. Dlatego obwarowujemy się postaciami realnymi - zdradza kulisy powstawania klipu Karolina Wirowska-Ulińska.

- Zostałem zaproszony do udziału w teledysku przez panią Karolinę. To mój pierwszy teledysk, ale chyba dam radę. Gram siebie, zakres moich obowiązków na planie jest tożsamy z tym, co robię w życiu zawodowym. Wbrew pozorom, porwania się zdarzają. Dziewczynom, obiecuje się pracę, małżeństwo. A potem na miejscu okazuje się, że lądują w agencjach towarzyskich - potwierdza Arkadiusz Andała.

Promocja teledysku zaplanowana jest na 12 czerwca. Będzie pokazywany we wszystkich stacjach, które zechcą go wyemitować za darmo. Dochód z emisji wesprze konto fundacji La Strada.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu STARACHOWICKIEGO