Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katarzyna Dudek z Sandomierza mistrzynią Polski w kulturystyce i fitness

Małgorzata Płaza [email protected]
Katarzyna Dudek z dumą prezentuje wywalczone puchary.
Katarzyna Dudek z dumą prezentuje wywalczone puchary. archiwum prywatne
Katarzyna Dudek z Sandomierza zdobyła dwa tytuły Mistrzyni Polski, w kulturystyce i fitness. Teraz mistrzostwa Europy.

Katarzyna Dudek, zawodniczka sandomierskiego Ludowego Klubu Sportowego, została mistrzynią Polski w kulturystyce i fitness. Mistrzostwa, które odbyły się w miniony weekend w Kielcach, przyniosły jej zwycięstwo w dwóch kategoriach: fitness sylwetkowym kobiet powyżej 168 centymetrów i fitness sylwetkowym kobiet open. Tym samym pani Katarzyna została reprezentantką kraju w mistrzostwach Europy.

Zaskoczona i szczęśliwa

Dla pani Katarzyny były to pierwsze zawody - jej debiut.
- Moje konkurentki, szczególnie w kategorii open, były już "zaprawione w boju". Miały na swoim koncie różne tytuły. Zwycięstwo było dla mnie ogromnym sukcesem i równie dużym zaskoczeniem. Zupełnie się go nie spodziewałam. Ledwie zeszłam ze sceny, uszczęśliwiona faktem, że wygrałam swoją kategorię, a zaraz potem musiałam na nią wrócić, jak się okazało, po coś lepszego - opowiada Katarzyna Dudek. - Ponieważ były to moje pierwsze mistrzostwa, bardziej przejmowałam się sprawami formalnymi. Nie miałam czasu, aby stresować się samym startem - dodaje ze śmiechem.

Udział w mistrzostwach poprzedziły cztery miesiące starannych przygotowań pod okiem fachowca - jednego z czołowych kulturystów - Marcina Jabłońskiego z Warszawy. Zawodniczka konsultowała z nim treningi i dietę. Mówi, że gdyby nie on, zwycięstwa by nie było.

Postawiła na kobiecość

Mistrzyni zaznacza, że w fitness podstawą sukcesu jest dieta. Jej rolę ocenia na 80 procent.
- Ta stosowana w ramach przygotowań do zawodów jest dość jednostajna. Moja dieta została dopasowana do grupy krwi. Składało się na nią głównie mięso z indyka i ryby, oczywiście przyrządzane na parze oraz surówki, a ponadto, na koniec dnia, po treningu, jeden posiłek węglowodanowy - mówi Katarzyna Dudek.

Pięć razy w tygodniu odbywał się trening z ćwiczeniami siłowymi, modelującymi sylwetkę oraz aerobowymi.
W tej dyscyplinie sportu najważniejsza jest sylwetka - proporcje, to, jak przygotowane jest ciało i mięśnie. - Sędziowie oceniają to, jak zawodniczka porusza się na scenie, czy jest kobieca. Sądzę, że w moim wypadku właśnie to przeważyło. Czuję się bardzo kobieco i - jak sądzę - tak wyglądam. Na przykład zawodniczkom trenującym dźwiganie ciężarów problem sprawia chodzenie na szpilkach. Widać, że starają się dobrze wypaść, ale nie mają tego "pazura".

Znaczenie mają także opalenizna, strój, włosy, makijaż, a nawet paznokcie. Pani Katarzyna postawiła w swojej stylizacji na czerwień - wybrała strój w tym kolorze i srebrno- czerwony manicure.- Zależało mi na tym, aby strój był dopasowany do mojej osobowości. Lubię żywe, odważne, kolory, między innymi czerwień. Postawiłam na kobiecość - dodaje Katarzyna Dudek.

Przykuwa wzrok innych

Katarzyna Dudek mieszka w okolicach Sandomierza. Fitness trenuje od ośmiu lat. Namówił ją do tego, podobnie jak do startu w zawodach, jej partner. On przyprowadził ją do siłowni Ludowego Klubu Sportowego przy ulicy Słowackiego. - Trenowałam przez te lata minimum cztery razy w tygodniu. Raczej nie zaniedbywałam ćwiczeń. Ćwiczyłam dla siebie, nie pod kątem zawodów, choć przyznaję, że chodziła mi po głowie myśl, żeby spróbować sił w rywalizacji.

Zgrabna, wysportowana sylwetka, bardzo ładna, opalona twarz. Zapytana, czy na ulicy przykuwa wzrok mężczyzn, pani Katarzyna odpowiada bez fałszywej skromności: - Na co dzień preferuję styl sportowy. Wtedy trudniej jest się wyróżniać. Ale gdy ubiorę się bardziej kobieco, zauważam, że mężczyźni, ale i kobiety, zwracają na mnie uwagę. Poza tym jestem osobą pozytywnie nastawioną do ludzi i świata. Tym również przyciągam ludzi. Sama się sobie podobam. Chyba to jest najważniejsze - dodaje nasza rozmówczyni.

Mistrzostwa Europy w Kulturystyce i Fitness odbędą się za trzy tygodnie w Hiszpanii. Przygotowania do nich pani Katarzyna rozpoczęła już po dwóch dniach od występu w Kielcach. Jak mówi, mogła pozwolić sobie tylko na jeden dzień laby.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie