Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katarzyna Kłosińska, przewodnicząca Rady Języka Polskiego:- Nie ma jednego języka polskiego, jest wiele jego odmian, dialektów, gwar [WIDEO]

Iwona Rojek
Iwona Rojek
Profesor Katarzyna Kłosińska w Kielcach
Profesor Katarzyna Kłosińska w Kielcach Krzysztof Krogulec
Okazuje się, że w Polsce nie istnieje tylko jeden język. Jest mnóstwo rodzajów języka, są dialekty i kilkadziesiąt odmian gwar. Takie opinie zaprezentowała profesor Katarzyna Kłosińska, językoznawczymi z Uniwersytetu Warszawskiego, przewodnicząca Rady Języka Polskiego. W czwartek w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w Kielcach wygłosiła bardzo ciekawy wykład zatytułowany „Język polski, jeden, czy wiele”.

Pani profesor, jak mówiła, do Kielc przyjechała z wielką przyjemnością, bo tu kończyła bardzo dobre II Liceum imienia Jana Śniadeckiego, a wiedza w nim zdobyta zmotywowała ją do jeszcze większych poszukiwań i poszerzania wiadomości. – Zajęłam się językiem polskim, bo to jest bardzo interesująca dziedzina nauki– zdradziła.

Powstanie słownik gwary

Na początku spotkania Andrzej Dąbrowski dyrektor Biblioteki powiedział, że spotkanie z profesor Kłosińską jest pierwszym na żywo po pandemii, a ponadto rozpoczyna projekt „Fascynujące opowieści o gwarze świętokrzyskiej”. – Mam nadzieję, że pomalutku zdołamy odbudować przerwane przez koronawirusa więzi, wrócimy do spotkań z poetami, malarzami, pisarzami – informował.

– W kolejnych tygodniach czekają na naszą wierną publiczność kolejne wykłady na temat gwary znanych językoznawców. Będzie też wystawa z planszami fragmentów utworów literackich, pisanych gwarą, zilustrowanych przedwojennymi pocztówkami o wiejskiej tematyce, oraz ukaże się książka jako podsumowanie projektu z poszczególnymi wykładami, również pewna forma słownika regionalnej gwary - mówił dyrektor.

Profesor Kłosińska zaznaczyła, że w języku polskim w zależności od autora znajduje się od 50 do 125 tysięcy słów. Najwięcej możemy znaleźć w słowniku według Witolda Doroszewskiego, który zawiera wyrazy od połowy XVIII wieku. – Nowych słów wciąż przybywa, trudno podać ich dokładną ilość – mówiła językoznawczymi. - Każda grupa zawodowa ma swój język, mamy język informatyków, szachistów, aktorów, polityków. Poza tym istnieje język literacki, obiegowy, standardowy, potoczny wspólny.

Są setki odmian gwary

-Mamy też gwary ludowe, polonijne, środowiskowe. Czasami mówimy piwo, a w gronie kolegów powiemy browar. Język potoczny tym różni się od wspólnego, że jest nacechowany wyraźnymi emocjami, ekspresją. Zdanie: ”dziecko płacze, a podobne ”bachor wrzeszczy” wyraża zupełnie odmienne nastawienie, w drugim przypadku pokazuje, że byliśmy zdenerwowani. W języku standardowym powiedzielibyśmy starszy mężczyzna, w potocznym dziad, dziaders, grzyb, w innych sytuacjach użylibyśmy obiegowych pojęć takich jak facjata, bebech, zdzira, wypłosz, numerant, lebiega czy mańkut. W naszym języku są gwary miejskie i wiejskie - mówił pani profesor.

Profesor Katarzyna Kłosińska dodała, że w Polsce są cztery dialekty, świętokrzyskie należy do dialektu małopolskiego, oprócz tego jest dialekt mazowiecki, wielkopolski, śląski czy kaszubski, a na zachodzie z racji tego, że jest dużo ludności napływowej nie ma jednolitego dialektu.

Publiczność zapytana przez panią profesor czy zna jakieś słowa pochodzące z gwary, nieśmiało wymieniła słowo „ino”, które oznacza „tylko”, „wdyrdy”, czyli szybko, jedna z osób wymieniła kwoterka, mieszkańcy Łopuszna tak nazywają ćwiartkę, a litr kwortą.

– Tylko w Kielcach jako jedynym mieście w Polsce ludzie mówią, że idą na bazary, a nie na bazar - zwróciła uwagę przewodnicząca Rady Języka.

Nikt z przybyłych nie wiedział co oznacza pojęcie „spanachany”, a profesor wyjaśniła, że jest to bardzo popularne słowo używane w Lublinie i oznacza zniszczony, na przykład samochód. W ogłoszeniach ludzie podają :sprzedam spanachany pojazd. Nie znano też słowa naser mater, a okazało się, że jest to rodzaj przekleństwa oznaczające pogardę w stosunku do matki, dosłownie narobienie jej na głowę. Wyraz wywodzi się z Ukrainy. Jako rodzaj gwary Katarzyna Kłosińska podawała też takie słowa i zdania jak” Halyna” z obszaru Warszawy, „Co ja paczę”, a nie patrzę, łapę”, zamiast łapię, miszcz, a nie mistrz, „robiliśta węża na weselu” . Są też gwary korporacyjne, jak słowo „dedlajn”, „open space”, przestępcze” zadyma”, „bajer”, „ git”, „siema „ . Istnieje gwara rzemieślników, dla przykładu można podać „pytlować ozorem”, „cienko prząść”, „krewny po kądzieli”,

Podczas spotkania profesor Katarzyna Kłosińska powiedziała, że jej zdaniem język polski jest coraz bogatszy, bo przybywa nowych słów, choć niektóre są w użyciu tylko przez pewien czas. Do tworzenia takich słów w dużej mierze przyczynia się internet. Co rusz napotykamy w nim na nowy wyraz. Inne z kolei szybko odchodzą do lamusa. Inne z kolei zapożyczane z języka angielskiego zupełnie nie przypadły jej do gustu. Uważa, że Polacy nie powinni używać takich pojęć ja „event”, albo Sopot Festiwal Ser”, tylko sopocki festiwal sera. Choć nawet festiwal nie pasuje do sera, bo co ser może robić?- tańczyć, śpiewać- śmieje się. Przez takie obce wyrazy język polski staje się wyjątkowo zaśmiecony. Ciarki po mnie przechodzą jak słyszę : Biznes informacje, a nie informacje biznesowe. Dodaje, że po wojnie ludzie wstydzili się używania gwary, a teraz znów wraca do łask. Na Facebooku powstają grupy kultywujące gwarę, bajki dla dzieci z wyrazami gwarowymi, słowniki. Do jej przetrwania przyczyniają się Koła Gospodyń Wiejskich. Sama zajęła się językiem polskim, ponieważ uważa, że to bardzo fascynująca dziedzina nauki.

– Na pewno nie żałuję wyboru drogi zawodowej – zdradziła. - Mam jeszcze wiele do zrobienia.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie