Katarzyna Metzger ze Skarżyska-Kamiennej spełniła marzenie o nowym wózku inwalidzkim. Dzięki ludziom dobrej woli

Katarzyna Metzger urodziła się z dziecięcym porażeniem mózgowym, a kilka lat temu potrącił ją samochód. W efekcie wózek jest dla niej nie tylko jedynym sposobem poruszania się, ale też przepustką do świata.

Marzenie o własnym wózku

Skarżyszczanka bardzo chciała mieć lekki i zwrotny pojazd, który ułatwi jej poruszanie, szczególnie po mieście, gdzie jest mnóstwo przeszkód architektonicznych. Marzył się jej wózek w komplecie z tak zwaną dostawką, czyli urządzeniem, które umożliwi napęd ręczny lub elektryczny. Na razie całego marzenia nie udało się spełnić, ale Katarzyna Metzger ma już nowy wózek, a na dostawkę będzie nadal zbierać pieniądze.

– To, że się udało, to duży sukces. Nie było łatwo, ale jest. Mój wózek to wózek aktywny, lżejszy od poprzedniego o ponad 5 kilogramów, waży niecałe 10 kilogramów. Taka różnica na wadze to bardzo dużo. Każdy element w nowym wózku jest nowocześniejszy niż w poprzednim starym. Teraz jestem mobilniejsza, wózek jest zwrotniejszy, a jazda nim mniej męczy. Mogę pojechać gdzieś dalej bez obaw, że zabraknie sił na powrót. To będzie też ulga dla moich rodziców, którzy mi pomagają na co dzień, a są coraz starsi. Wciąż uczę się jeździć nowym wózkiem, przyzwyczajam się, ale już widzę ogromną różnicę i jestem szczęśliwa – mówi Katarzyna Metzger.

Mnóstwo ludzi dobrej woli

Wózek ma dzięki wsparciu mnóstwa osób, które wpłacały pieniądze i pomagały je zbierać, nagłośniały zbiórkę czy ją po prostu udostępniały w internecie.

– Nie sposób jest wymienić wszystkich osób, które mi pomogły, bo jest ich wiele, a część z nich chciało pozostać anonimowymi. Szczególne podziękowanie chciałabym skierować do pomysłodawczyń zbiórki, czyli Anny Wawrzos i Anety Załęckiej. To one zmotywowały mnie do działania. Dziękuję całej ekipie Ambasady Stylu Anett oraz ich wspaniałym klientkom. Dziękuję Małgorzacie i Michałowi Lipińskim, którzy, mimo własnych problemów, bardzo pomogli mi umożliwiając zorganizowanie zbiórki do puszek w czasie Skarfestu. Dziękuję wszystkim uczestnikom imprezy – zebraliśmy wtedy około 600 zł. Dziękuję Paniom Nianiom, Warsztatom Terapii Zajęciowej „Tęcza” ze Skarżyska, ich kierownikowi Dariuszowi Stachurze, pracownikom, uczestnikom warsztatów i rodzicom uczestników. Bardzo zaangażowali się w pomoc i mocno wsparli mnie finansowo. Dziękuję Cardio Poland za możliwość kwestowania podczas imprezy w naszym mieście. Dziękuję Danie Banaczek, Sylwii Lehner, Edycie Walkiewicz z rodziną, Dominikowi Rokoszowi oraz Annie Suskiej, która zorganizowała zbiórkę urodzinową, angażując wielu przyjaciół i znajomych, co dało naprawdę dużą kwotę do mojego wózka. Dziękuję Patrycji Zarychcie za przekazanie płyty i Ryszardowi Rosińskiemu za przekazie obrazu na licytację. Dziękuję wszystkim, którzy wsparli mnie i pomogli mi anonimowo – mówi Kasia Metzger.

Innym też będzie łatwiej

Od jakiegoś czasu Katarzyna ma do pomocy asystentkę osoby niepełnosprawnej. Mihaela Synowiec również odczuwa różnicę w wadze i zwrotności nowego pojazdu. – Osobom, które pomagają Kasi tak jak ja, też będzie łatwiej. Teraz można operować wózkiem nawet jedną ręką, a drugą można wtedy na przykład otworzyć i przytrzymać drzwi – mówi Mihaela.

Zbiórka trwa nadal

Katarzyna Metzger nadal będzie zbierać środki na dostawkę do wózka, ponieważ z własnych dochodów nie jest w stanie jej zakupić.
– Staram się też o dofinansowania, w tym z programu „Aktywny samorząd”. Wiem, że otrzymam pieniądze z 1% podatku, ale nie wiem jeszcze, ile to będzie. Nadal liczę na dobrą wolę osób o wielkim sercu. Wtedy będzie mi jeszcze łatwiej – dodaje Kasia.

Katarzynę Metzger można wesprzeć przez zbiórkę internetową na stronie siepomaga.pl https://www.siepomaga.pl/wozek-kasi