Katarzyna Zielińska- Jaworska, pochodząca z Ostrowca aktorka, znana jest z roli Eli w serialu „Ula Brzydula”, a także „Barwach Szczęścia”, czy filmie „Jesteś Bogiem”, na planie którego miała już okazję współpracować z reżyserem najnowszej produkcji Netflixa Leszkiem Dawidem. Zresztą jak mówi, z drugim reżyserem Bartoszem Konopką również miała już szansę pracować.
- Do roli Izy Mostowicz startowałyśmy we trzy. Okazało się, że to ja najbardziej do niej pasowałam. Nie ma co zaprzeczać, zagranie w serialu Netflixa to prawdziwy prestiż. Tym bardziej, że miałam okazję współpracować ze wspaniałymi ludźmi. Reżyserami, którzy są wyjątkowo utalentowani, którym można na 100 procent zaufać, a także aktorami,w tym Grzegorzem Damięckim. Moim zdaniem swoją rolę zagrał „oskarowo”- mówi Katarzyna Zielińska- Jaworska.- Z Grzegorzem, którego rodzina pochodzi z Podszkodzia, a więc spod Ostrowca, pracowało nam się super. Dostałam od niego wiele konstruktywnych obserwacji i inspiracji.
Bohaterem opowieści jest warszawski prokurator Paweł Kopiński (w tej roli Grzegorz Damięcki), który pewnego dnia zostaje wezwany do zidentyfikowania ciała ofiary zabójstwa, mającej przy sobie wycinki z gazet poświęcone Kopińskiemu. Zabójstwo zdaje się być powiązane z letnim obozem, którego Paweł był opiekunem w 1994 roku, podczas którego dwie osoby zostały zamordowane, a dwie inne – w tym jego siostra, Kamila – zaginęły bez śladu. Rozpoczęte na nowo śledztwo ujawnia wiele, głęboko skrywanych tajemnic.
Aktorka od września 2019 roku prowadzi w Ostrowcu Świętokrzyskim kawiarnię Zmiana Klimatu. W rozmowie zdradziła nam, że praca na planie zdjęciowym wypadła od sierpnia do listopada, a więc dokładnie wtedy, kiedy rozkręcali w Ostrowcu swój biznes.
- To były ciągłe wyjazdy Ostrowiec- Warszawa, pilnowanie wszystkiego tutaj, nauka tekstów. Gdyby nie Łukasz, na pewno bym sobie nie poradziła- mówi.
Przyznaje, że możliwość współpracy ze świetnymi aktorami i reżyserami bardzo wiele jej dała. Dodatkowym stresem, już na koniec okazał się fakt, że autor książki „W głębi lasu” Harlan Coben otrzymywał codziennie fragmenty nagrań. Aktorzy dowiedzieli się o tym dopiero po zakończeniu zdjęć.
- Harlan Coben zrobił nam niespodziankę i nagrał na koniec film, w którym opowiedział nam, że codziennie dostawał fragmenty nagrań. Bardzo mu się podobało, najbardziej to, że serial był kręcony w Polsce. W życiu sobie tego nie wyobrażał, dlatego, że książka dzieje się w Stanach Zjednoczonych, a więc w innych realiach, innej kulturze. Bardzo podobało mu się, jak ta historia została przeniesiona na nasze „podwórko”. Co więcej, nie wyklucza drugiej części. Mam nadzieję, że będę miała możliwość w niej zagrać- mówi Katarzyna Zielińska- Jaworska.
Na razie aktorka szykuje się do pracy na planie nowej serii serialu „BrzydUla”, który na antenę TVN ma powrócić we wrześniu, po 11 latach. Ponownie wcieli się w rolę Eli, przyjaciółki głównej bohaterki i… właścicielki kawiarni.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?