Katarzyna Zioło, sandomierzanka, została laureatką plebiscytu Człowiek Roku 2013 w województwie świętokrzyskim w kategorii "Zdrowie"

Człowiek Roku

Człowiek Roku

Redakcja "Echa Dnia" po raz pierwszy przyznała tytuły "Człowiek Roku" dla ludzi, którzy w szczególny sposób wpływali na życie regiony w minionym roku. Tytuł otrzymuje jedna osoba w województwie, przyznawane są też tytuły w 15 kategoriach oraz w każdym z powiatów. Tylko po jednej osobie w każdej z kategorii. Tytuły są przyznawane przez czytelników "Echa Dnia", którzy oddają głosy na nominowane osoby oraz niezależną kapitułę.

Wyróżnienie zbiegło się w czasie z jubileuszem Stowarzyszenia "Dobrze, że jesteś". Powstało ono równo 10 lat temu dla wspierania sandomierskiego ośrodka "Radość Życia" dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnej. Katarzyna Zioło, która była wśród założycieli organizacji, pełniąca do tej pory funkcję jej sekretarza, przyznaje, iż nie myślała, że tak wiele uda się zrobić. - Na koncercie Edyty Geppert, inaugurującym działalność stowarzyszenia, powiedziałam, że chcemy być perłą w koronie Sandomierza. Konsekwentnie, krok po kroku dążymy do tego - mówi laureatka plebiscytu.

WYJĄTKOWE PRZEDSIĘWZIĘCIA

Dorobek stowarzyszenia jest imponujący. Dokonania trudno wyliczyć. - Całościowym działaniem stowarzyszenia, podsumowującym wszystkie projekty, które udało się zrealizować, jest zmiana myślenia w Sandomierzu odnośnie osób z niepełnosprawnością intelektualną. Mamy na swoim koncie dużo działań wychodzących do mieszkańców miasta, które odegrały wielką rolę w tak zwanej integracji społecznej - podkreśla Katarzyna Zioło.

Jednym z nich jest realizowana w ubiegłym roku kampania "Trochę kultury - uczymy się razem", której twarzą był wybitny aktor Andrzej Seweryn. Osoby niepełnosprawne uczyły osoby zdrowe właściwej komunikacji. Przy okazji przełamywano wiele stereotypów.

Namacalnym dowodem działalności stowarzyszenia jest znajdująca się na dziedzińcu zamkowym ekspozycja "Dotyk historii". Składają się na nią odlewy sandomierskich zabytków, wykonane przede wszystkim z myślą o osobach niewidomych. - Jestem dumna z tego, że realizujemy projekty, których nie powstydziłyby się duże miasta i ośrodki o wieloletnim doświadczeniu w pracy z osobami niepełnosprawnymi. Niektóre dobre rozwiązania z innych placówek sprowadzamy do Sandomierza, nasze z kolei są kopiowane w innych miejscach - mówi sandomierzanka.

Na organizowanych przez stowarzyszenie konferencjach gościli najlepsi specjaliści z zakresu pedagogiki specjalnej. Z ich wiedzy skorzystało w sumie kilka tysięcy uczestników. Jedyne w Sandomierzu mieszkanie treningowe - miejsce, w którym uczniowie ośrodka "Radość Życia" uczą się samodzielności - to dzieło organizacji.

Mocną stroną stowarzyszenia jest także skuteczność w pozyskiwaniu funduszy. - Nasze projekty przechodziły w konkursach ogólnopolskich, gdzie trudno o lobbing czy o koneksje - podkreśla laureatka plebiscytu.
Katarzyna Zioło często powtarza, że stowarzyszenie jest neutralne, w pełni niezależne. Sama znana jest z nonkonformistycznej postawy.

Z KOLEBKI SANDOMIERSKIEJ DOBROCZYNNOŚCI

- Jestem z urodzenia sandomierzanką. Urodziłam się w "starym szpitalu", kolebce sandomierskiej dobroczynności, obecnie siedzibie ośrodka "Radość Życia". Rodzice wpoili mi, że trzeba pomagać innym, powtarzali, że dobro powraca. Od liceum poprzez studia zawsze angażowałam się w działania prospołeczne. Uważam, że jeśli ma się talenty, które sprzyjają takiej pracy, to należy je wykorzystać - zaznacza Katarzyna Zioło. - Działalność w stowarzyszeniu traktuję jako wartość dodaną do mojego życia. To wielka radość, jak robi się coś dla innych, zupełnie bezinteresownie.

Katarzyna Zioło jest absolwentką dziennikarstwa na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Jak mówi, wiedza zdobyta na studiach pomaga jej w działalności społecznej, choćby w pisaniu projektów czy ich promowaniu. - Dużą rolę w pracy w stowarzyszeniu odgrywa moje poczucie humoru, dystans do siebie i poczucie własnej wartości - dodaje laureatka.

Pomysłów na nowe działania nie brakuje. Powstają kolejne projekty. Realizacja jednego z nich umożliwi osobom niepełnosprawnych korzystanie z pomocy indywidualnego asystenta do nauki samodzielności. - Chciałabym zmienić Sandomierz w miasto przyjazne osobom niepełnosprawnym intelektualnie, ruchowo, seniorom - czyli wszystkim mieszkańcom Sandomierza i turystom - mówi Katarzyna Zioło.