Katyń utkwi w pamięci

Po tym odegraniu "Ciszy", wojskowej pieśni żałobnej wiele osób nie potrafiło powstrzymać łez.
(fot. Marcin Jarosz)

CISZA JAK NA MATURZE. TO APEL POLEGŁYCH

Uczniowie ze szkół średnich w Staszowie i Połańcu dziś w nocy wyjechali autokarem do Warszawy, aby oddać hołd parze prezydenckiej i poległym w sobotniej katastrofie samolotu TU-154, którym delegacja z Polski leciała do Katynia. Mieszkańcy całego regionu modlą się w kościołach.

Wczoraj o godzinie 11.30 w Zespole Szkół Ekonomicznych zorganizowano dzień pamięci o ofiarach sobotniej katastrofy pod Smoleńskiem w wyniku której śmierć poniosło 96 osób w tym para prezydencka. Cała inicjatywa pochodziła od uczniów i przez nich została zorganizowana. W hali sportowej przygotowano specjalna oprawę.

W sali nie było jak wcześniej podczas wielu innych akcji uczniowskiego, młodzieżowego gwar, lecz cisza i ogromne skupienie. Zupełnie tak, jakby przed każdym z uczestników był do napisania test maturalny. Ale to był inny test. Każdy z wchodzących w dorosłe życie uczniów przyniósł na salę swoje pytania, bo od kilku dni młodzi ludzie, choć świadomi tego, co się stało ciągle nie mogą się pogodzić z tym, czego byli niemal naocznymi świadkami.

- Wiem, że o tym rozmawiacie, wiem, że jeszcze długo będziecie, ale dziękuję wam dziś za to, że wiecie, co to znaczy żałoba, że ten egzamin zdaliście celująco - mówił w stronę uczniów Jan Ungeheuer dzieląc się jednocześnie swoimi przemyśleniami. - W poniedziałek rozpoczyna się cykl lekcji Katyńskich. W poniedziałek miał do nas przyjechać Przemysław Gosiewski. Niestety… nie przyjedzie - mówił dyrektor.
UCZNIOWIE W DRODZE DO WARSZAWY

Już po zakończeniu tej dramatycznej lekcji historii wielu uczniów podeszło do czarnego płótna, na którym wywieszono sylwetki tych, którzy zginęli w feralnym locie do Katania. - Dopiero teraz mogliśmy poznać większość z tych osób, tych, którzy nie występują, na co dzień, w telewizji, ale udowodnili swoją miłość do ojczyzny - mówią uczniowie "ekonomika.

Dziś w nocy czterdziestoosobowa grupa uczniów pojechała autokarem do Warszawy, aby w pałacu Prezydenckim oddać hołd Marii i Lechowi Kaczyńskim. Następnie młodzi ludzie wpiszą się do ksiąg w pałacu i sejmie. Oprócz delegacji Zespołu Szkół Ekonomicznych do Warszawy jadą uczniowie Liceum Ogólnokształcącego imienia kardynała Stefana Wyszyńskiego i Zespołu Szkół imienia Oddziału Partyzanckiego AK "Jędrusie" w Połańcu. Kolejny autokar do Warszawy, tym razem z uczniami Zespołu Szkół imienia Stanisława Staszica wyjedzie w czwartek w nocy.

Wczorajsze, wieczorne uroczystości w Staszowie. Mieszkańcy na rynku w hołdzie poległym ułożyli ze zniczy płonący krzyż.
(fot. Marcin Jarosz)

PŁONĘŁY ZNICZE NA RYNKU

Wczoraj o godzinie 17.30 w kościele świętego Ducha w Staszowie rozpoczęło się przedstawienie "Odsłona Katyńska", po którym odbyła się msza święta. Oprócz mieszkańców Staszowa i lokalnych władz, na nabożeństwo przybyli przedstawiciele ze wszystkich gmin powiatu staszowskiego. Dla wszystkich chętnych wystawiono księgę kondolencyjną. - Postawmy Krzyż Katyński, ku pamięci tych, co ginęli 70 lat temu i zginęli dziś - zaapelował Henryk Kozakiewicz, który przewodniczył nabożeństwu.

Po mszy świętej mieszkańcy miasta wraz z członkami delegacji zapalili znicze pod pomnikiem Tadeusza Kościuszki, które ułożono na kształt krzyża w hołdzie pomordowanym w lesie Katyńskim przed 70 laty oraz tragicznie zmarłym w sobotniej katastrofie.