Kazimiera Zapałowa z tytułem "Honorowego Obywatela Powiatu Kieleckiego"

Laureatka tytuł i statuetkę odebrała podczas uroczystej sesji Rady Powiatu Kieleckiego w Starostowie Powiatowym w Kielcach z rąk starosty Mirosława Gębskiego i Jacka Kuzi, przewodniczącego Rady Powiatu. Jak informował starosta zarząd zaproponował przyznawanie nagród podobnie, jak robią to inne samorządy. - Rada Powiatu zaakceptowała ten pomysł. Następnie wyłoniliśmy kapitułę konkursową, która przyjęła kilka propozycji i wybrała te najlepsze – mówił. Wręczenie statuetki poprzedziło wygłoszenie laudacji poświęconej laureatce.

- Jestem mieszkanką powiatu kieleckiego całe życie. Zawsze. Urodziłam się w Chmielniku. Do przedszkola, szkoły podstawowej i szkoły średniej im. Stefana Żeromskiego uczęszczałam do Kielc. Później wyfrunęłam do Krakowa na studia filologiczne, ale wróciłam z emocjami. Szczęśliwa, że wracam w rodzinne strony do domu, do najściślejszej ojczyzny Stefana Żeromskiego – mówiła Kazimiera Zapałowa. - Kiedy uczyłam się w szkole średniej to liceum mieściło się w starym gmachu, czyli można powiedzieć spacerowałam tymi samymi korytarzami, uczyłam się w tych samych klasach, w których wcześniej pobierał nauki Stefan Żeromski. Miłość rodzinnej ziemi, miłość rodaków, miłość wszystkiego, co polskie, która jemu towarzyszyła, o czym pisał, była i jest także miłością mojego życia. Można gdzieś mieszkać w różnych stronach, można bywać, ale najlepiej owocuje się w swojej krainie lat dziecinnych – mówiła Kazimiera Zapałowa.

Wspominała również swoją społeczną pracę w kierunku świętokrzyskiej młodzieży. - Powiat kielecki to miejsce, w którym działałam na rzecz dzieci w 19. edycjach Stypendium Andrzeja Radka, jakie stworzyliśmy z już nieżyjącym redaktorem Staszkiem Mijasem i kilkoma innymi osobami. Chodziło o wyróżnienie dziecka, które z uporem bohatera Żeromskiego dąży do wiedzy mimo wielkich trudności. Taki fundusz stypendialny zorganizowaliśmy przy Muzeum Lat Szkolnych Stefana Żeromskiego w Kielcach – opowiadała. W swoim podziękowaniu szczególne podziękowania skierowała do kapituły ze Starostwa Powiatowego w Kielcach oraz do wójta Tomasza Lato i Wojciecha Purtaka, dyrektora Centrum Edukacji i Kultury „Szklany Dom” w Ciekotach. -

Cieszę się, że ta statuetka i tytuł Honorowego Obywatela Powiatu Kieleckiego to coś, co będzie przyznawane i za rok, za pięć i za wiele lat – zaznaczyła.

- To doskonała inicjatywa, jako ktoś, kto 16 lat działał w powiecie kieleckim uważam, że to nam wszystkim było potrzebne. Potrafimy w ten sposób doceniać tych, którzy w tej naszej małej ojczyźnie, w powiecie kieleckim stanowią olbrzymią wartość i za to panie przewodniczący, panie starosto, dziękuję serdecznie. W gminie Masłów taką szczególną osobą od lat jest Kazimiera Zapałowa - mówił wójt Tomasz Lato. Wspominał lata 80-te, kiedy jako młody nauczyciel ze szkoły w Woli Kopcowej poznał prężnie działającą Kazimierę Zapałową, kustosz Muzeum Lat Szkolnych Stefana Żeromskiego w Kielcach oraz już później pracę przy koncepcji wyposażenia dworu pisarza w Ciekotach. W efekcie zrealizowano pomysł Kazimiery Zapałowej na sukcesywne wyposażanie własnymi eksponatami, rezygnując z ich wypożyczenia. Dziś dwór dzięki zaangażowaniu i często też środkom finansowym pani kustosz i jej męża Andrzeja Zapały jest kompletnie wyposażony.

Wśród osób gratulujących pani kustosz byli m.in. senator Krzysztof Słoń, marszałek województwa świętokrzyskiego Andrzej Bętkowski oraz osoby związane z gminą Masłów: Zbigniew Zagdański, sekretarz gminy Masłów, radny powiatowy, Wojciech Purtak, dyrektor Centrum Edukacji i Kultury "Szklany Dom", Grzegorz Piwko, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy, a obecnie Szpitala powiatowego w Chmielniku, Zenon Pedrycz, dyrektor Wydziału Rolnictwa, Leśnictwa i Środowiska Starostwa Powiatowego, radny Rady Gminy Masłów.

Podczas sesji przyznano również tytuł Zasłużony dla Powiatu Kieleckiego. Otrzymał go pośmiertnie Zbigniew Banaśkiewicz. Był radnym powiatowym, a w latach 2002-2006 pełnił funkcję starosty. Zmarł w 2011 roku. Akt nadania tytułu i statuetkę odebrała córka pana Zbigniewa, Kinga Banaśkiewicz.