To druga w ponad 70-letniej historii liceum studniówka poza szkołą. Zachowana została jednak „święta godzina” - 19.
- Choć były inne pomysły, to po zeszłorocznych doświadczeniach ostatecznie zdecydowaliśmy podtrzymać nową tradycję. Wybór padł ponownie na Euforię. Można powiedzieć, że wiemy już co i jak. Przy okazji możemy zaoszczędzić trochę czasu, który stracilibyśmy na dekorowanie sali. Studniówka to uroczysty bal i sądzę, że ten lokal w pełni pozwoli nam wczuć się w klimat tej wyjątkowej nocy - mówi Oktawia Wrzesień z klasy IIIC.
Oktawia odlicza już godziny i minuty do sobotniej imprezy. Razem z Mileną Dąbrowską, koleżanką z III C. Są przyjaciółkami, obie śpiewają i nadają na tych samych „artystycznych falach”. - Będzie śpiewająco! - zapewniają zgodnie.
To zarazem pierwsza w tym roku studniówka poniżej „setki”. Jutro licealiści będą odliczać 96 dni do matury, ale o taryfie ulgowej nie ma mowy!
Cztery klasy trzecie zaprezentują nam cztery polonezy na otwarcie. Pierwszy poprowadzą dyrektor szkoły Włodzimierz Kruszyński oraz wicedyrektor Joanna Wrzesień. - Nie mieliśmy wiele czasu na dodatkowe treningi, ale damy radę - zapewnia pan dyrektor.
Maturzyści z kolei ćwiczyli kroki „chodzonego” od wielu tygodni. - Każda klasa ma nadzieję, że uda nam się pokazać coś, co zapadnie w serca publiczności. Ale co to będzie, to... niespodzianka - zapowiadają nauczycielki Maria Kabat i Magdalena Bucka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?