ZOBACZ TAKŻE:
W szkołach ubywa etatów
(Źródło:gazetakrakowska.pl)
Zgodnie z przyjętym harmonogramem, uroczyste podsumowanie projektu Erasmus+ miało się odbyć w tureckim mieście Adana. Ze względu na zagrożenia, jakie panują dzisiaj w tym kraju, europejskie szkoły partnerskie podjęły decyzję o zmianie gospodarza spotkania. Wybór padł na Polskę - i Kazimierzę Wielką.
Tym samym Liceum Ogólnokształcące imienia Marii Curie-Skłodowskiej gościło przez trzy dni dyrektorów i nauczycieli szkół: z Anglii, Finlandii, Francji, Turcji, Włoch. Było to podsumowanie prac projektowych, prowadzonych od 2015 roku pod szyldem „Ślad człowieka w Europie”.
- To były lata wspólnej przygody intelektualnej, pracy, wizyt, realizacji zadań. Cieszy, że znalazły swój finał właśnie u nas, w Kazimierzy Wielkiej. W polskiej szkole - podkreśla Włodzimierz Kruszyński, dyrektor kazimierskiego liceum.
Pięć szkół partnerskich: Faringdon Academy of Schools z Anglii, Akaan Lukio z Finlandii, Lycee Polyvalent z Francji, Kozan Fen Lisesi z Turcji, Istituto Istruzione Superiore z Włoch - one gościły w „Skłodowskiej” na spotkaniu finałowym Erasmus+. W pierwszym dniu odbyły się cztery odrębne panele, a przewodniczył im Andy Auckbur, koordynator całości prac, nauczyciel z francuskiej szkoły w Epernay. Kolejne sesje dotyczyły, między innymi, raportu końcowego oraz planowania kolejnego projektu. Co się z tym wiąże - ustalenia jego celów, tematyki, spodziewanych efektów, realizacji.
- Jest nadzieja, że kolejne pokolenie uczniów liceum będzie mogło uczestniczyć w tym międzynarodowym projekcie. Daje to nie tylko spektakularne możliwości rozwoju, ale przyczynia się również do propagowania uniwersalnych wartości unijnych i globalnych - troski o planetę, kształcenie postaw proekologicznych, odpowiedzialności za kształt współczesnego świata - zaznacza dyrektor Włodzimierz Kruszyński.
Skoro ekologia na sztandarach, to drugi dzień spotkania miał charakter bardziej „turystyczny”. W ramach projektu „Ekoturystyka” nasi partnerzy z Europy mogli zwiedzić Ojcowski Park Narodowy, a następnie Kraków. Jak przyznali, królewski gród nad Wisłą ma swój niepowtarzalny klimat i może konkurować ze wspaniałością zabytków miast angielskich, włoskich czy francuskich. Na deser - uroczysta kolacja. Pieczona kaczka, placki z gulaszem i polskie kiełbasy zachwyciły gości z Europy.
Trzeci dzień wizyty to ciężka praca. Zwłaszcza dla gospodarzy, bowiem na barki naszego liceum spadło podsumowanie działań w ramach projektu Erasmus+. Na spotkanie w sali gimnastycznej „Skłodowskiej” przybyli zaproszeni goście, dyrektorzy szkół, a w roli prowadzącej wystąpiła Edyta Kwiecień, szkolny koordynator „Śladu człowieka w Europie”. Były pokazy filmowe, okolicznościowe publikacje. Prezentowano też prace wykonane przez uczniów podczas spotkań projektowych. Włosi pokazali film „Kampania uświadamiająca zagrożenia dla środowiska”, Turcy przygotowali broszurę promującą hasła ekoturystyki.
- Co zostanie w sercach i głowach młodzieży z prac nad tym projektem? - z niepokojem humanisty pytał Andy Auckbur. Odpowiedź poznamy niedługo. W każdym razie, Europa żegnała Kazimierzę Wielką w znakomitych nastrojach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?