Kazimierz Kotliński w Warmii Olsztyn

Jak już informowalismy, w piątek Kotliński przebywał na rozmowach w Olsztynie.
- W zasadzie wszystko z klubem z Olsztyna już ustaliłem. Byłem na rozmowach, powiedziałem, czego chcę, oni powiedzieli, czego oczekują ode mnie. Wszystko jest na bardzo dobrej drodze, abym został zawodnikiem Warmii. Czekam tylko, jak z urlopu wróci prezes Bertus Servaas, żeby dał mi "zielone światło" na drodze do Olsztyna - powiedział nam Kotliński.

- To zielone światło już jest, nie ma przeszkód, żeby Kazik trafił do zespołu z Olsztyna - powiedział nam dzisiaj Bertus Servaas.

Popularny Kazik ma jeszcze przez rok ważny kontrakt z Vive Targi Kielce i, jak zapewnia Servaas, będzie on rozwiązany. Z Warmią Kotliński zwiąże się na dwa lata.

W poniedziałek Warmia Anders Group Społem Olsztyn wyjeżdża na zgrupowanie do mazurskiego Ryna i trener Zbigniew Tłuczyński chce, aby Kazik był już w składzie.

- To by było dla mnie bardzo dobre rozwiązanie, bo zamiast biegać samemu po lesie w Kielcach, trenowałbym już ze swoim nowym zespołem - mówi Kotliński.
37-letni bramkarz nie chciał jeszcze podsumowywać trzech sezonów, które spędził w Kielcach.

- Jak już podpiszę kontrakt z Warmią, to przyjdzie na to czas. Zespół z Olsztyna będzie chyba moim ostatnim klubem na poziomie ekstraklasy, potem zajmę się albo pracą trenerską, albo czymś innym - powiedział Kotliński, który od jakiegoś czasu zajmuje się również menadżerowaniem, sprowadza piłkarzy ręcznych z Białorusi.

Kotliński w 2010 roku dostał polskie obywatelstwo, ale nadal ma paszport białoruski, dzięki czemu występuje w reprezentacji tego kraju. Grał między innymi w niedawnych eliminacjach mistrzostw Europy.

Do Kielc trafił w 2008 roku razem z trenerem Bogdanem Wentą. Zanim stał się zawodnikiem kieleckiego zespołu, z którym zdobył dwa mistrzowskie i jeden wicemistrzowski tytuł oraz trzy Puchary Polski, grał w DUSSzor Mińsk, AZS AWF Biała Podlaska, Chrobrym Głogów, francuskim Villemomble Handball i Miedzi Legnica.