Drużyna Vive wyjechała spod hali przy ulicy Krakowskiej odkrytym autobusem, przejechała przez miasto, po drodze zajechała na krótką mszę do Kościoła Świętej Trójcy i w ulewnym deszczu przyjechała do centrum miasta. Była owacyjnie witana przez kibiców.
Śpiewom i podziękowaniom nie było końca. Nowym ulubieńcem fanów został Rafał Gliński, który zrobił indywidualny show skacząc ze sceny na wyciągnięte ręce widzów. Prezes Vive Bertus Servaas podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do mistrzostwa Polski i powiedział o nowych transferach, o których piszemy poniżej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?