[galeria_glowna]
Ogromny Park Olimpijski, w którym znajdują się niektóre areny igrzysk, od rana do późnych godzin nocnych tętni życiem. Oblegane są nie tylko obiekty sportowe w Parku Olimpijskim, ale również restauracje, najbardziej ta serwująca ryby i owoce morza. Między kibicami przeciskają się młodzi ludzie ubrani na czarno z "przenośnymi barkami". Oferują zimne napoje i piwo - jedno w cenie ponad czterech funtów (dokładnie 4.30). Ta forma sprzedaży sprawdza się w takich warunkach.
Tłumy odwiedzają też sklep z pamiątkami. - Myślałem, że jak będzie bliżej końca igrzysk, to ceny zaczną trochę spadać, ale się pomyliłem. W dodatku niektóre pamiątki już się skończyły i teraz muszę biegać po Londynie, żeby je kupić - mówił nam Tomek z Polski.
Bardzo dobrze sprzedają się t-shirty, kosztujące tu zwykle od 20 do ponad 30 funtów i jeszcze droższe koszulki polo. Jak przysłowiowe ciepłe bułeczki idą kubki z logo igrzysk w cenie zazwyczaj 6 funtów. Świetnie sprzedają się granatowe plecaki z napisem Londyn 2012 i Team GB po 30 funtów i ręczniki również z logo tej olimpiady po 20 funtów.
Park tętni życiem, kibice z różnych krajów wymieniają się gadżetami, robią pamiątkowe zdjęcia ze sportowcami, którzy czasem też spacerują w Parku Olimpijskim i robią zakupy. A bezpieczeństwa na tej ogromnej przestrzeni strzegą setki policjantów, między innymi policja konna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?