Dramat rozegrał się 3 lutego tego roku w jednym z mieszkań bloku przy ulicy Szkolnej w Kielcach. Kilka minut po godzinie 10 dyżurny policji odebrał zgłoszenie od mężczyzny, który powiadomił stróżów prawa, że matka nie żyje. W mieszkaniu policjanci zastali 43-latka, który wcześniej telefonował i jego poranioną matkę. Mimo prób, życia kobiety nie udało się uratować. Schorowany 90-letni mąż ofiary leżał w łóżku. Policjanci wykluczyli, by miał jakikolwiek związek z tragedią jaka się rozegrała. Z ustaleń stróżów prawa wynikało, ze kilka minut przed wezwaniem służb między mężczyzną a 80-letnią kobietą doszło odo sprzeczki. - Mężczyzna w pierwszych rozmowach z policjantami przyznawał, że w napadzie emocji zadał matce kilka ciosów kuchennym narzędziem - w dniu zdarzenia mówił "Echu Dnia" Kamil Tokarski, rzecznik prasowy świętokrzyskiej policji.
43-latek został zatrzymany. Niedawno do Sądu Okręgowego w Kielcach trafił akt oskarżenia w tej sprawie. Prokuratura oskarża 43-latka o zabójstwo swej matki. - Przy czym w chwili popełnienia czynu mężczyzna miał ograniczoną w stopniu znacznym zdolność do pokierowania swymi czynami - tłumaczył Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach. Jak dodawał ustalono, że podczas awantury 43-latek miał dusić swoją ofiarę, a zadając jej ciosy tłuczkiem do mięsa spowodował obrażenia, które w następstwie doprowadziły do śmierci 80-latki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?