Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kielce. Awanturnik znów w celi. Tym razem miał strzelać do auta

/ElZem/
archiwum
O ostrzelanie samochodu plastikowymi nabojami i uszkodzenie go, oraz o groźby pod adresem sąsiada podejrzewają policjanci 19-letniego mieszkańca Kielc. Chłopak został we wtorek zatrzymany. To nie pierwsze przewinienie na jego koncie...

O wtorkowym zatrzymaniu 19-latka poinformowali "Echo Dnia" sąsiedzi nastolatka, którzy - jak napisali w mailu - boją się o swoje bezpieczeństwo. - On pobił na klatce schodowej 60-letniego mężczyznę, mieszkańca bloku. To nie jest pierwsze jego wykroczenie przeciwko prawu - pisali mieszkańcy bloku w centrum Kielc.

Podkomisarz Kamil Tokarski z biura prasowego świętokrzyskiej policji potwierdza, że doszło do awantury i zatrzymania. - Policjanci dostali informację od mieszkańca bloku w centrum Kielc, w okolicy osiedla Sady, że ktoś uszkodził osobowego nissana, strzelając do auta prawdopodobnie z pistoletu na plastikowe kulki. Gdy funkcjonariusze dotarli na miejsce okazało się, że aktu wandalizmu dokonał prawdopodobnie 19-letni mieszkaniec bloku - relacjonuje Kamil tokarski.

Tego samego wieczora młody kielczanin wdał się także w awanturę z innym mieszkańcem bloku. - Sąsiad miał zwrócić uwagę 19-latkowi, aby ten nie palił papierosów na klatce. Pomiędzy mężczyznami wywiązała się awantura, doszło do przepychanek. W pewnej chwili 19-latke wyjął pistolet na plastikowe kulki i zaczął nim grozić - uzupełniał podkomisarz Tokarski.

19-latek został zatrzymany. Noc spędził w areszcie. - Odpowie prawdopodobnie za uszkodzenie mienia - mówił Kamil Tokarski.

Co ciekawe w liście do redakcji mieszkańcy bloku zwrócili uwagę, że rok temu, we wrześniu 19-latek już raz był zatrzymany. "Echo Dnia" informowało o sprawie na początku września. Pisaliśmy wtedy, że do pizzerii w centrum Kielc wszedł zamaskowany mężczyzna z łańcuchem w ręce. - Zamachnął się i uderzył łańcuchem 43-letniego pracownika w twarz. Porwał pieniądze i uciekł - opowiadali wtedy policjanci.

Półtorej godziny od chwili napadu młodego mężczyznę - dziś 19-latka zatrzymano. Nie miał już przy sobie pieniędzy.

Sławomir Mielniczuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach uzupełniał, że sprawa napadu na pizzerię trafiła do sądu. - Za rozbój na pracowniku pizzerii mężczyzna w sierpniu tego roku został skazany dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat - tłumaczył prokurator Mielniczuk.

O tym, czy w związku z ostatnimi "wyskokami" 19-latka jego kara zostanie odwieszona i zamieniona na więzienie - zdecyduje w sąd.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie