- Kiedy otrzymałem propozycję napisania takiego tomu nie bardzo się paliłem do pracy, bo nie widziałem co to ma być - przyznaje profesor Stanisław Żak. Wybór nie był jednak przypadkowy, bo Stanisław Żak urodził się w domu przy ulicy Świętej Barbary, na Karczówce spędził lata młodości, znał bardzo wiele opowieści związanych z miejscem i ludźmi tu mieszkającymi.
Na kartach książki umieścił więc opowieści swego ojca, który był wspaniałym gawędziarzem, są wspomnienia byłego powstańca styczniowego Wojciecha Gawlika, pojawiają się księża i zakonnicy. Stanisław Żak chodził do przedszkola sióstr sercanek prowadzących przed wojną na Karczówce także drukarnię. Z jedną z sióstr, liczącą już ponad 90 lat, siostrą Lidią udało mu się niedawno spotkać.
- Dotarłem też do bardzo ciekawej kroniki spisanej przez redemptorystów, czterech zakonników którzy pracowali na Karczówce w czasie II wojny światowej. Po wojnie byłem ministrantem księdza Stanisława Ziółkowskiego zastrzelonego nieopodal klasztoru - mówi autor.
W książce są też opisy pobytu na Karczówce króla Stanisława Augusta, jest przypomniana książka Walerego Przyborowskiego opisująca powstanie klasztoru, jest także wzruszający poemat Henryka Jachimowskiego o Pallotynach posługujących tutaj.
ZOBACZ TEŻ: Umowa Korony z Suzuki podpisana. Pierwsza taka w Polsce!
POLECAMY RÓWNIEŻ:
QUIZ. Ruszają studniówki 2018. Oto najpiękniejsze dziewczyny studniówek z ubiegłego roku
QUIZ. Czy dostałbyś się do Policji? Oto prawdziwe pytania z testu MultiSelect | QUIZ. Gwara młodzieżowa lat 70. Czy rozpoznasz te słowa? Sprawdź się! |
Najlepsza jedenastka jesieni w piłkarskiej ekstraklasie. A w niej dwóch piłkarzy Korony | Piękne piłkarki na pięknych zdjęciach. Wyjątkowa sesja Korony Handball Kielce |
QUIZ. Najczęstsze błędy językowe. Mówisz poprawnie? | Mężczyźni noszący to imię są najwierniejsi [LISTA] |
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?