Kielce odwiedziła "frakcja rewolucyjna" Platformy Obywatelskiej

Tak zwaną „frakcję rewolucyjną” tworzą Rafał Trzaskowski, Joanna Mucha, Paweł Olszewski, Agnieszka Pomaska i Cezary Tomczyk. To właśnie oni, z wyjątkiem Trzaskowskiego, którego w Krakowie zatrzymały obowiązki służbowe, byli gośćmi świętokrzyskiego parlamentarzysty Artura Gierady, gospodarza debaty. Wszyscy, łącznie z naszym posłem, odpowiadali na pytania licznie zgromadzonej w Sali Kominkowej publiczności.

Głównym tematem była krytyka rządów Prawa i Sprawiedliwości. Uczestniczący w spotkaniu mieszkańcy naszego regionu pytali posłów Platformy („młodych” stąd, że cała szóstka liczy sobie około 40 lat), dlaczego tak słabo demaskuje kłamstwa partii rządzącej i jej prezesa Jarosława Kaczyńskiego. – Dlaczego dajecie tak duże przyzwolenie na kłamstwa PiS? – pytał starszy mężczyzna z sali dodając, że posłowie powinni powiedzieć kanclerz Niemiec Angeli Merkel, kiedy przyjedzie do Polski, by nie odwiedzała Jarosława Kaczyńskiego.

- Nie mamy możliwości takiej sugestii pani kanclerz przekazać, ale jest ona wytrawnym politykiem i na takie spotkanie się nie zdecyduje. Natomiast staramy się krytykować prezesa PiS i uważam, że musimy w tej krytyce stosować ostrzejszy język, czyli taki, jakim ta partia się posługuje – powiedział Paweł Olszewski.

Posłowie odnieśli się także między innymi do planów wprowadzenia przez PiS dwukadencyjności jeśli chodzi o stanowiska wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. – Tutaj trzeba bić na alarm. Jeśli tak się stanie, to po raz pierwszy samorządowcy będą musieli zmierzyć się nie tylko z opinią publiczną i wyborcami, ale też aparatem państwa – stwierdził Cezary Tomczyk.

Przypomnijmy, że tworzący tak zwaną frakcję rewolucyjną w Platformie Obywatelskiej posłowie najdłużej i najostrzej protestowali w ostatnim czasie w Sejmie.