Temat narodził się, kiedy okazało się, że rewitalizacji zespołu powięziennego przy ul. Zamkowej kosztuje o 4 mln zł mniej niż zakładano. Za nie można wyremontować wieżę, zamontować windę, przygotować taras widokowy. - Mam opracować koncepcję wykorzystania tego miejsca więc za wcześnie mówić o szczegółach - mówi Hajdorowicz. Sam taras to za mało, by ściągnąć turystów chociaż widok z tego miejsca jest interesujący. Wewnątrz jest przestrzeń, którą na pewno można ciekawie wykorzystać.
Dyrektor Muzeum Historii Miasta Jan Główka ma przygotować archiwalną dokumentację dzwonnicy. - Tarasu tam nie było, ale figury na rogach tak - mówi.
- Dopiero po opracowaniu koncepcji będziemy wiedzieli co można zrobić w dzwonnicy i ile to może kosztować - mówi wiceprezydent i dodaje, że pieniądze na ten cel nie muszą pochodzić z projektu rewitalizacji Zamkowej. - Wpisuje się on w rewitalizację centrum, ale gdyby miało się okazać, że z powodu tego przesunięcia będą kłopoty z rozliczeniem projektu lepiej poszukać pieniędzy gdzie indziej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?