Mężczyzna uważa, że wszystkie materiały z terenu budowy powinny być spisane i przekazane inspektorowi budowy. Według niego wszystko można przetworzyć i ponownie wykorzystać na budowie. - Jeżeli nie przydałyby się na Kadzielni, można by je wykorzystać gdzie indziej, na przykład do utwardzenia drogi - stwierdza z oburzeniem.
Sprawdziliśmy doniesienia bezpośrednio na budowie.
- W umowie z inwestorem, czyli kieleckim Geoparkiem mamy zastrzeżone prawo do wywozu materiałów, których nie da się już wykorzystać - mówi Tomasz Barszcz, kierownik przebudowy amfiteatru. - To co powinno zostać, zostaje.
Potwierdza to dyrektor Geoparku w Kielcach, Elżbieta Czajkowska. - Zgodnie z umową firma wykonująca prace ma zabrać odpady, które nie nadają się do wykorzystania - tłumaczy. - Inspektorzy nadzorujący budowę czuwają nad tym, żeby surowce, które można powtórnie wykorzystać pozostały - uspokaja dyrektorka i zapewnia, że zostaną one wykorzystane przy utwardzeniu wejścia do amfiteatru od strony ulicy Legionów.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?