Kielczanin Patryk Kumański zostanie Misterem Polski? Jest w finale

Patryk Kumański z Kielc interesuje się prawem i sportem. Jest studentem czwartego roku prawa na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Kielcach, pracuje w kancelarii od kilku lat. W przyszłości planuje aplikację sędziowską. Prowadzi własną działalność gospodarczą. Jest także trenerem oraz zawodnikiem trójboju siłowego. Dodatkowo coraz większą rolę odgrywa w jego życiu modeling. - Wybieg jest dla mnie czymś niesamowicie ważnym - mówi Patryk. - Od czasu mojej wizyty w tegorocznej odsłonie Top Model zrozumiałem, że uwielbiam być przed kamerą i zaczynam realizację projektów na platformie YouTube oraz rozpoczynam serię podcastów wraz z grupą znajomych aktorów - zapowiada kandydat na Mistera Polski.

Jak to się stało, że Patryk zdecydował się wziąć udział w konkursie? Okazało się, że wpływ na to miała jego partnerka. - Moja dziewczyna często brała udział w tego typu konkursach. Była finalistką Miss Województwa Świętokrzyskiego, II bursztynową wicemiss lata 2018. Natomiast ja od jakiegoś czasu interesowałem się modelingiem, uczestniczyłem w pokazach Off Fashion. A więc w sytuacji kiedy byliśmy razem w Warszawie i dowiedziałem się, że podczas naszego pobytu jest organizowany casting do wyborów Mistera Polski niewiele się zastanawiając wziąłem w nim udział. Półfinał, w którym było 58 uczestników z całej Polski, odbył się w Krakowie w ramach eventu Fashion Anatomy. Do finału weszło nas 28 - wspomina Patryk.

Czym dla kielczanina byłoby zwycięstwo w finale wyborów Mistera Polski? - Nie ukrywam, że chcę zdobyć ten tytuł, aby w przyszłym roku reprezentować Polskę na konkursach międzynarodowych, czyli Mister Global czy też Mister International. Nie mogę uwierzyć jak wiele osób marnuje swoją szansę jaką dają takie konkursy czy też innego typu programy telewizyjne. Większość najzwyczajniej w świecie czeka na zaproszenia i robi sobie zdjęcia na ściankach. W mojej opinii to zdecydowanie za mało. Chcę zdobyć ten tytuł, żeby go w pewien sposób wykorzystać. Po pierwsze chciałbym pomóc innym. Nie chodzi tutaj o standardową działalność charytatywną (to oczywiście swoją drogą) tylko o wskazanie pewnym osobom drogi. Chodzi o to, że czy to w Misterze Polski czy też Top Model, pokazach mody i wielu innych miejscach – da się spotkać osoby, które mają niesamowite możliwości i potencjał w danej dziedzinie, a nie dostrzegają go lub nie potrafią, wstydzą się wykorzystać. Chce takim osobom wskazać drogę w jaki sposób zabrać się za siebie - twierdzi Patryk.

Patrykowi mocno kibicuje liczne grono bliskich. - Bardzo mocno kibicuje mi moja dziewczyna Kasia. Od samego początku była pewna, że zgarnę ten tytuł i zrobię wszystko co w mojej mocy, aby 6 listopada tak się własnie stało. Wspierają też oczywiście znajomi i rodzina czy nawet pracownicy naukowi na uczelni. Ogromne wsparcie otrzymałem również od Zbyszka Lisowskiego, organizatora konkursu Miss i Mister Województwa Świętokrzyskiego, a także od Kieleckiego Teatru Tańca oraz od Wojewódzkiego Domu Kultury w Kielcach. Wkładam w ten konkurs całe swe serce i mam nadzieję, że to zaowocuje.

Teraz przed kielczaninem ważny dzień i szansa na tytuł Mistera Polski, który nadal należy do Tomka Zarzyckiego. Czy Patryk go przejmie? Tego dowiemy się w środę, 6 listopada podczas finału wyborów Mistera Polski w Teatrze Capitol w Warszawie.