Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kielczanin po operacji miał za 3 dni zgłosić się do kontroli. Minęło 12 i żaden lekarz go nie przyjął

Bartłomiej BITNER [email protected]
Choć w zaleceniach napisano panu Andrzejowi, by do kontroli po operacji przyszycia części odciętego palca udał się za trzy dni, to wizyta nie doszła do skutku przez…12 i nadal nie ma widoku że do niej dojdzie.
Choć w zaleceniach napisano panu Andrzejowi, by do kontroli po operacji przyszycia części odciętego palca udał się za trzy dni, to wizyta nie doszła do skutku przez…12 i nadal nie ma widoku że do niej dojdzie. Łukasz Zarzycki
Kielczaninowi w szpitalu przyszyto palec i nakazano kontrolę za trzy dni w przychodni ortopedycznej. Minęło 12 dni i…pacjent nadal nie dostał się do żadnego lekarza.

Co ma robić pacjent?

Co ma robić pacjent?

Zapytaliśmy rzecznika świętokrzyskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia Beatę Szczepanek co w takiej sytuacji ma robić pacjent. Rzecznik zwraca też uwagę na to, że nie każdy przypadek należy konsultować przez ortopedę. - Sprawdzenie stanu rany i to, jak się goi, może też zrobić chirurg. Poradni chirurgicznych jest więcej niż ortopedycznych. Poza tym pacjent zawsze może zadzwonić pod naszą bezpłatną infolinię (0) 800-060-213 i od poniedziałku do piątku w godzinach 8-16 dowiedzieć się, gdzie czeka się na wizytę najkrócej, a gdzie najdłużej - kończy rzeczniczka świętokrzyskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia.

Pan Andrzej z Kielc po operacji przyszycia palca u ręki otrzymał od wypisującego go ze szpitala lekarza skierowanie, by za trzy dni poddał się kontroli w poradni ortopedycznej. Nie udało mu się to, choć był w kilku lecznicach. Wszystko przez brak słowa "pilne" na skierowaniu.

Chwila nieuwagi podczas naprawy roweru kosztowała pana Andrzeja z Kielc obcięcie do kawałka palca wskazującego u lewej ręki. Konieczna była operacja, podczas niej zespolono kość i zeszyto ranę. Operacja odbyła się w poniedziałek 30 czerwca. Wszystko przebiegło pomyślnie, już następnego dnia po zabiegu pacjent wyszedł ze szpitala na kieleckim Czarnowie. Wtedy zaczęły się problemy.

NIKT NIE CHCE PRZYJĄĆ

- Otrzymałem kartę wypisu, na której była informacja o tym co się stało i zalecenia, abym za trzy dni poszedł do kontroli do poradni ortopedycznej. Dostałem też w tym celu skierowanie. Wypisujący mnie lekarz nie poinformował na nim jednak, że muszę być szybko przyjęty i w efekcie przez ponad tydzień nie miałem opatrywanej rany - opowiada zdenerwowany pan Andrzej.

Mówi, że z każdej poradni, do której przyszedł, był odsyłany z kwitkiem.

- Gdy minęły trzy dni, najpierw nie chciano mnie przyjąć w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym na kieleckim Czarnowie, potem tak samo było w trzech innych poradniach. Wszędzie informowano mnie, że kalendarz wizyt jest zapełniony, a najbliższe wolne terminy przyjęć są za trzy-cztery tygodnie i proponowano mi, żebym się na nie zapisał. Nie zgodziłem się, bo przecież na kontrolę musiałem udać się jak najszybciej. W końcu chodziło tu o sprawdzenie, jak goi się rana i czy wszystko ze zoperowanym palcem jest w porządku - relacjonuje.

NARODOWY FUNDUSZ ZDROWIA - ZAWINIŁ LEKARZ

Jak to możliwe, że pacjent nie mógł uzyskać pomocy?

Beata Szczepanek, rzeczniczka prasowa świętokrzyskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia tłumaczy, że lekarz nie dopisał na skierowaniu słowa "pilne". Właśnie ono było kluczowe. Gdyby się pojawiło, ortopeda z poradni specjalistycznej wiedziałby, że musi przyjąć pana Andrzeja bez kolejki.

- To zależy od lekarza. Jeżeli uważa, że pacjent koniecznie musi za określoną liczbę dni, w tym przypadku trzy, udać się do poradni, to o tym informuje. Skoro tutaj tego nie zrobił, to widocznie uznał, że nie jest to konieczne - mówi

PROBLEMY SĄ CHOĆ NIE POWINNO ICH BYĆ

Lekarz, który wypisywał pana Andrzeja ze szpitala, podkreśla, że nie było potrzeby, by dopisywać jakieś specjalne słowa.

- Bardzo rzadko zdarza się, że zaznaczamy na skierowaniu, iż to szczególny przypadek. Dzieje się to wtedy, gdy pacjent wymaga na przykład przyspieszonego zabiegu pooperacyjnego czy gdy konieczna jest rehabilitacja. Zawsze jednak informujemy pacjenta, że ma sam zgłosić się do poradni i ma mieć to na uwadze już od samego początku. Tak było też tym razem - tłumaczy Grzegorz Salwa.

Dodaje, że z dostaniem się do lekarza specjalisty na kontrolę nie powinno być problemów.

- Poradni ortopedycznych w mieście jest co najmniej siedem. Zawsze znajdzie się taka, która dysponuje wolnymi terminami od razu - mówi.

Okazuje się jednak, że nie koniecznie. Pan Andrzej choć od operacji upłynęło już 12 dni nadal nie dostał się do lekarza, który mógłby sprawdzić czy palec dobrze się goi.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie