Łukasza Gorgonia poszukuje policja w całym kraju. Mężczyzna wyszedł z domu w Kielcach 11 listopada 2013 roku. Miał ze sobą walizkę i paszport. Wybierał się do znajomych. 22 listopada kontakt z nim urwał się na dobre.
W zeszłym tygodniu 38-latek przez internet zwrócił się do świętokrzyskiego posła Sławomira Kopycińskiego z rozpaczliwą prośbą o pomoc. Z relacji, jaką zdał parlamentarzyście, wynika, iż 24 listopada 2013 roku został zatrzymany przez boliwijską policję w porcie lotniczym Viru Viru w Santa Cruz.
- Od tego czasu przebywa w boliwijskim więzieniu. Do chwili obecnej nie został on osądzony. Nasze służby konsularne nie udzieliły mu też żadnej pomocy, ponieważ najprawdopodobniej nie zostały przez policję boliwijską poinformowane o zatrzymaniu naszego obywatela - opowiada Sławomir Kopyciński.
Poseł zwrócił się właśnie do Ministerstwa Spraw Zagranicznych o udzielenie mężczyźnie pomocy za pośrednictwem służb konsularnych. - Niezależnie od przyczyn, z jakich popadł on za granicą w kłopoty, naszemu obywatelowi należy się opieka konsularna Rzeczypospolitej Polskiej - podkreśla Sławomir Kopyciński.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?