Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kielczanka okradziona. Oszust zniknął z wielkimi pieniędzmi

Minos
freeimages.com
Blisko 130 tysięcy złotych straciła we wtorek kielczanka, która mimo wielokrotnie powtarzanych w mediach ostrzeżeń, dała się podejść telefonicznym oszustom.

Do 83-letniej mieszkanki jednej z północnych dzielnic Kielc około godziny 10 we wtorek zatelefonował mężczyzna podający się za jej syna. Mówił, że spowodował wypadek samochodowy.

- Dzwoniący twierdził, że potrącił dwie osoby i pilnie potrzebuje pieniędzy, by się wykupić i uniknąć kłopotów. Wspomniał o 126 tysiącach złotych – relacjonuje komisarz Kamil Tokarski, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Kielczanka nie miała w domu takich pieniędzy. Gdy powiedziała, że musi odwiedzić bank, mężczyzna pouczył ją aby nie przerywała połączenia i odezwała się gdy tylko wróci z gotówką.

Kobieta poszła do filii swego banku znajdującej się kilka ulic dalej i szybko wróciła do domu z pieniędzmi o jakie prosił dzwoniący.
- Kielczanka raz jeszcze porozmawiała z rzekomym synem. Ten zapowiedział, że po gotówkę zgłosi się jego kolega. Tak też się stało. Około godziny 11.30 do kobiety przyszedł nieznajomy mężczyzna. 83-latka przekazała mu 126 tysięcy złotych – opowiada komisarz Kamil Tokarski.

Po godzinie 13 kielczanka zatelefonowała do swego syna i wtedy na jaw wyszło, że mężczyzna nie miał żadnego wypadku a kobieta padła ofiarą oszusta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie