O sytuacji na ulicy Mielczarskiego i Piekoszowskiej w Kielcach, gdzie wytyczono objazd ulicy Jagiellońskiej pisaliśmy codziennie przez cały ostatni tydzień. Jest tam kontrowersyjne pierwszeństwo przejazdu. Teraz wychodzą kolejne "kwiatki".
Na ulicy Mielczarskiego na wysokości wyjścia z tunelu usytuowano tymczasowy przystanek autobusowy. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że ów przystanek znajduje się w zatoczce, która jest oznakowana jako parking. Znaki wskazują jego początek oraz koniec. Zgodnie z prawem kierowcy mogą tam zostawiać auta. Kłopot jest wówczas, gdy autobus nie może dojechać do przystanku, bo ten jest zastawiony. Jak wiadomo na przystankach parkować nie można, ale na Mielczarskiego nie jest to oczywiste, w końcu parking jest parkingiem.
- Jeśli tam jest tak rzeczywiście, to jest sprzeczność. To zapewne jakieś niedopatrzenie. Przekażę ten temat swoim pracownikom, żeby zmieniono tam oznakowanie - bije się w piersi Piotr Wójcik, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach.
Przystanek - parking
Tę kuriozalną sytuację można by pewnie jakoś przeżyć, gdyby nie fakt, że gorliwością wykazała się Straż Miejska. Samochodom, które stały na przystanku - parkingu założono wczoraj blokady. Sztuk - dwie. Dlaczego skoro jest tam parking?
- Dostaliśmy zgłoszenie od dyspozytora Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji, że kierowca autobusu nie może wjechać na przystanek, bo stoją tam samochody. Utrudniały one wysiadanie pasażerom. Dwie osoby zostały pouczone - mówi Wojciech Bafia, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Kielcach.
Ale dlaczego założono blokady skoro jest tam legalny parking? - Ale jest też przystanek - odpowiada komendant Bafia.
No jest. Ale jest też parking. Cóż… Kieleckie służby odpowiedzialne za pilnowanie porządku i oznakowanie dróg mają ciekawe i oryginalne pomysły. Mógłby im ich pozazdrościć niejeden profesjonalny kabaret.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?