Kilkanaście minut po godzinie 13 we wtorek policjanci patrolujący kielecką ulicę Biskupa Kaczmarka, zwrócili uwagę na mężczyznę z plackiem.
- Podejrzewali go o picie alkoholu w miejscu, gdzie nie jest to dozwolone i wylegitymowali. Sprawdzenie w systemie komputerowym wykazało, że 32-latek z Płocka był wcześniej notowany za kradzieże i oszustwa. Okazało się również, że jest poszukiwany listem gończym, bo ma do odsiedzenia 12 dni kary - opowiada Andrzej Baran z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.
To jednak nie wszystko. Policjanci sprawdzili, co zatrzymany mężczyzna ma w plecaku. Okazało się, że są tam dwie sztuki broni gazowej: pistolet i rewolwer. 32-latek nie miał na nie zezwolenia.
- W naszym systemie broń zarejestrowana była jako utracona przez prawowitych właścicieli. Kryminalni sprawdzą teraz jak znalazła się u 32-latka i czy nie została użyta do popełnienia przestępstwa - uzupełnia Andrzej Baran. Za posiadanie broni bez zezwolenia, kodeks przewiduje karę do 10 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?