Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kieleccy prokuratorzy pod lupą ministra Ziobro. "Nie będzie pobłażania"

Paweł WIĘCEK
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro oraz dyrektor jego biura poselskiego Mariusz Gosek.
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro oraz dyrektor jego biura poselskiego Mariusz Gosek. Mateusz Kołodziej
Śledztwo w sprawie prywatyzacji KKSM przeniesione na Śląsk. Mocne słowa Zbigniewa Ziobro na konferencji w Kielcach. - W prokuraturze nie będzie świętych krów - powiedział minister sprawiedliwości.

Minister sprawiedliwości oraz prokurator generalny Zbigniew Ziobro poinformował w środę, iż podjął decyzję o przekazaniu śledztwa dotyczącego prywatyzacji Kieleckich Kopalni Surowców Mineralnych (KKSM) śląskiej delegaturze wydziału do walki z przestępczością zorganizowaną Prokuratury Krajowej. Postępowanie prowadziła dotąd Prokuratura Okręgowa w Kielcach.

Zbigniew Ziobro wyznaczył śledczym ze Śląska jasne zadanie. - Wyjaśnić okoliczności aferalnej prywatyzacji KKSM, dokonać oceny prawidłowości działania kieleckiej prokuratury oraz organów ścigania, a także działalności syndyka w procesie upadłościowym - powiedział minister sprawiedliwości.

Prywatyzacja „Marmurów” odbyła się w 2011 roku. Firmę sprzedano za ponad 100 milionów złotych. Rok później zatrudniające ponad 300 osób przedsiębiorstwo znalazło się w upadłości. Na początku tego roku z inicjatywy rządu Prawa i Sprawiedliwości Agencja Rozwoju Przemysłu kupiła masę upadłościową KKSM poprzez swoją spółkę celową Świętokrzyskie Kopalnie Surowców Mineralnych.

- Nie może być tak, że nie ma odpowiedzialnych za tak fatalne i tragiczne decyzje. Gdyby nie dobra zmiana, to przedsiębiorstwo byłoby już zaorane, zniszczone doszczętnie. Trzeba użyć tych słów, by powiedzieć, do czego poprzednia władza doprowadziła, a konkretnie ludzie kryjący się za tą władzą. Chcemy, by przedsiębiorstwo odzyskało świetność i dawało pracę. Chcemy, by osoby, które dopuściły się rażących nieprawidłowości, a może przestępczych działań, poniosły odpowiedzialność - mówi Zbigniew Ziobro.

Jak poinformował, analizą materiałów ze śledztwa zajmą się doświadczeni prokuratorzy ze Śląska, którzy ocenią działania kieleckich organów ścigania. - Nie chcę przesądzać. O wszystkim zdecyduje śledztwo. Czy działanie, które nie przyniosło skutku w postaci wskazania osób odpowiedzialnych wynika z nieprawidłowości po stronie prokuratury? Mam takie podejrzenia. Jeśli ustalenia śledztwa dostarczą takie dowody, nie będzie pobłażania. Nie może być zamiatania spraw pod dywan. Kto to zrobi, będzie się musiał liczyć z odpowiedzialnością dyscyplinarną, a nawet karną. W prokuraturze też nie będzie świętych krów - podkreślił Ziobro.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie