Kieleccy restauratorzy nie czekają do weekendu majowego, już ustawili ogródki

- W tym sezonie restauratorzy z ulicy Sienkiewicza muszą spełnić dodatkowy warunek, nieco inaczej ustawić ogródki. Stoliki mają stać w odległości 1,5-2 metra od elewacji, zależnie od miejsca- informuje Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach.- Wolny pas ma służyć pieszym, zwłaszcza osobom z dziećmi w wózkach, aby mogły swobodnie przechodzić koło budynków, wchodzić do sklepów.

Do tej pory do Miejskiego Zarządu Dróg wpłynęło ponad 40 wniosków o zgodę na zajęcie miejsca pod ogródek piwny. – To na pewno nie są wszystkie zgłoszenia. Codziennie docierają kolejne i spodziewamy się, że w sumie w centrum Kielc będzie ich blisko 60. Będą one działać co najmniej do końca września, ponieważ o taki termin wnioskują restauratorzy - dodaje rzecznik. - Zawsze mogą wystąpić o jego przedłużenie.
W centrum miasta ogródki będą na Rynku i przy ulicach Warszawskiej, Sienkiewicza i Staszica, a poza nim przy ulicy Sandomierskiej i Bohaterów Warszawy.

Tak jak w ubiegłych latach obowiązuje zasada, że ogródek ma być przedłużeniem działającego lokalu, a goście muszą mieć dostęp do toalet. - Stoliki mają być tak ustawione, aby piesi mogli przejść obok nich chodnikiem. Płyta Rynku może być zajęta tylko w części, musi zostać miejsce na imprezy i dla spacerowiczów - przypomina rzecznik.

Każdy ogródek przed otwarciem jest zatwierdzany przez pracowników Miejskiego Zarządu Dróg. - Zwracamy uwagę na estetykę wyposażenia. Meble mają być wykonane z materiałów dobrej jakości, na przykład z drewna, nie dopuszczamy taniego plastiku. Kolorystyka ma być stonowana, nie krzykliwa, a reklamy w ograniczonym zakresie. Wskazane są pojemniki z zielenią. Właściciele ogródków na deptaku muszą wyłożyć nawierzchnię pod stolikami zieloną wykładziną, aby kamienne płyty nie zostały zabrudzone.

Ile kosztuje wychowanie dziecka w Polsce?

ZOBACZ TAKŻE: Kilkaset złotych w kieszeni, ale musisz to wiedzieć

Źródło: vivi24