- Przyznaję, że jak nie ma znaku poziomego na ścieżce zapominam się i wchodzę na nią. Dopiero nadjeżdżający rowerzyści przypominają mi o tym. Tym bardziej, że niektóre chodniki mają podobną kolorystykę co ścieżki - mówi nasz czytelnik. - Od razu powinno się namalować znaki. Byłoby bezpieczniej dla pieszych i rowerzystów.
CHODNIK CZY ŚCIEŻKA?
Przykładów nie trzeba daleko szukać. Wystarczy zobaczyć jak wygląda szlak rowerowy przy ulicy Sikorskiego. Są tam jedynie pionowe znaki na początku ścieżki. Z kolei na ścieżce przy ulicy Tarnowskiej znajdują się znaki na kostce, ale za rzadko. - Nie wystarczy znak na początku ścieżki. Należy informować pieszych, rysując oznakowanie w dosyć niewielkich odstępach - mówi Marcin Chłodnicki, prezes Stowarzyszenia MTB Kielce Świętokrzyskie Kolarstwo Górskie.
UZUPEŁNIĄ
Zbigniew Czekaj, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach, niezależnie od oznakowania ścieżek zauważa, że piesi chodzą po nich. - Rowerzyści i piesi powinni wzajemnie się szanować i przestrzegać zasad - mówi Zbigniew Czekaj. - Ścieżka przy ulicy Sikorskiego jest nowa, więc sukcesywnie staramy się ją uzupełniać. We wrześniu dokończymy oznakowanie poziome na niej.
Przypomnijmy, że Stowarzyszenie MTB Kielce Świętokrzyskie Kolarstwo Górskie w kwietniu przesłało szczegółową analizę szlaków rowerowych w mieście do Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach. Prosiło, żeby urzędnicy uwzględnili ich zgłoszenia i uwagi. Co z tego wynikło? - Nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi na pismo - dodaje Marcin Chłodnicki.
- Niektórych rzeczy nie dało się poprawić - kwituje Zbigniew Czekaj.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?