ZOBACZ TAKŻE:
Fala porwała ich do oceanu. Ktoś rzucił się na pomoc, ktoś inny spokojnie filmował dramat...
(dostawca: ENEX/x-news)
- Po godzinie 12.30 we wtorek dyspozytor pogotowia ratunkowego poprosił nas o otwarcie mieszkania w bloku przy ulicy Bohaterów Warszawy w Kielcach - opowiadał Robert Sabat, pełniący obowiązki komendanta miejskiego kieleckiej straży pożarnej. - Szybko okazało się, że jest to nietypowa interwencja, bo zwykle otwieramy drzwi do mieszkań, aby wpuścić tam ratowników medycznych by udzielili pomocy potrzebującym. Tym razem jednak ratownicy medyczni potrzebowali, aby ich... uwolnić z mieszkania.
Po tym, jak strażacy dotarli na miejsce wyszło na jaw, że za ratownikami medycznymi, którzy przyszli do mieszkania na pierwszym piętrze bloku, by pomóc chorej osobie, zatrzasnęły się drzwi. - W żaden sposób nie dało się sforsować zamka, a dodatkowo jeszcze osoba chora była w poważnym stanie, starszy mężczyzna uskarżał się na ostre bóle w klatce piersiowej. Strażacy wykorzystując sprzęt hydrauliczny szybko uporali się z zamkiem i otworzyli drzwi. Ratownicy zostali uwolnieni, zaś osoba poszkodowana trafiła do szpitala - tłumaczył komendant Sabat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
