Kielecka prokuratura zamknęła śledztwo w sprawie fałszywych ofert pracy. Oszukano 77 osób z całej Polski

Kielecka prokuratura zamknęła aktem oskarżenia duże śledztwo, które dotyczyło pokrzywdzonych z całej Polski.

W czerwcu 2013 roku policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach podczas działań operacyjnych we Wrocławiu zatrzymali 22-letniego mieszkańca województwa dolnośląskiego. Jak się okazało mężczyzna umieszczając ogłoszenia wyłudzał od ludzie pieniądze. Sprawą zajęła się kielecka prokuratura. - Śledztwo trwało ponad rok, bo pokrzywdzonych było wielu i do wszystkich musieliśmy dotrzeć - tłumaczyła Beata Zielińska-Janaszek, szefowa Prokuratury Rejonowej Kielce - Wschód.

Oskarżony 22-latek, który mówił śledczym, że kiedyś sam został przez kogoś oszukany, wraz z dwoma innymi mężczyznami zamieszczał ogłoszenia proponując wyjazd do pracy w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Norwegii czy Holandii. - Koszty przejazdu wahały się od 30 do 220 złotych, w zależności od celu podróży. W ogłoszeniu podany był numer konta bankowego. Chętni przelewali pieniądze i mieli się stawić w wyznaczonym dniu i miejscu do busa, który miał ich zawieść do pracy. Jak łatwo się domyśleć, oszukani nigdzie nie pojechali - mówiła pani prokurator.

Według śledczych 22-latek oszukał w ten sposób 77 osób na łączną kwotę ponad 13 tysięcy złotych. - Mężczyzna był już wielokrotnie karany za przestępstwa przeciwko mieniu. Cały czas pracujemy nad sprawą dwóch innych mężczyzn, którzy prowadzili podobny przestępczy proceder. Jeden z nich może mieć postawionych kilkaset zarzutów - dodawała prokurator Zielińska-Janaszek. Każdy z mężczyzn działał na "własną rękę", podając w ogłoszenia i numery kont. 22-latek w tej chwili przebywa w więzieniu, gdzie odbywa karę za inne przestępstwa - zaznaczyła prokurator.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC