Kielecki Teatr Tańca zaprasza na spektakl "Peer Gynt". Premiera już w piątek

- Zrobiła ona na mnie ogromne wrażenie, zwłaszcza pieśń Solvejgi - mówi Zuzanna Dinter-Markowska wyjaśniając, dlaczego zaproponowała Kieleckiemu Teatrowi Tańca realizację spektaklu do tej muzyki. - Przełożenie historii Peer Gynta, skomplikowanej, niejednoznacznej z opisu literackiego na taniec nie jest łatwe, ale zależy mi by była to historia dla wszystkich zrozumiała, poruszająca emocje. W spektaklu wykorzystałam całą partyturę stworzoną przez Griega do dramatu Ibsena, jest w niej i norweski folklor i wielki romantyzm.

W postać Peer Gynt wcielają się zamiennie Szymon Pacholec lub Kamil Zdańkowski. Obaj przyznają, że rola jest bardzo wymagająca muszą bowiem przedstawić przemianę Peer Gynta, który z wygnany z rodzinnej wioski za popełniane niegodziwości, podróżuje po całym świecie (m.in. do krain Orientu), napotyka różne stwory (trolle, gnomy), aż w końcu po wielu przygodach wraca do ojczyzny, gdzie przed okrutną karą ratuje go miłość wiernej, czekającej na niego przez te wszystkie lata Solvejgi.

Tę postać zatańczą Oliwia Teodorczyk i Małgorzata Kowalska, która przyznaje, że w Solvejdze jest bardzo dużo bólu.

Autorką kostiumów jest Magda Mucha: - Starałam się kostiumami oddzielić świat realny od tego baśniowego, fantastycznego chociaż granice między tym co dzieje się naprawdę a tym co tylko śni są płynne - mówi Projekcje multimedialne, które mają być integralną częścią opowieści stworzyła Karolina Jacewicz. - Byłam pierwszą, która popłakała się przeżywając ten taniec, tyle jest w nim emocji - powiedziała na konferencji prasowej zapowiadającej premierę.

Spektaklowi Kieleckiego Teatru Tańca towarzyszy nagranie w wykonaniu Londyńskiej Orkiestry Symfonicznej oraz Chóru Filharmonii w Oslo pod dyrekcją Pera Dreiera. Premiera spektaklu „Peer Gynt" odbędzie się w piątek, 11 czerwca o godzinie 18 na Dużej Scenie Kieleckiego Teatru Tańca, kolejny spektakl w sobotę, 12 czerwca także o godzinie 18.