Kieleckie meble zaczynają podbijać Polskę

Nasz region miał do tej pory ugruntowane tradycje w zakresie designu, ale głównie w porcelanie i szkle artystycznym. Projektowanie mebli nie było naszą mocną stroną, a tu nagle taka miła niespodzianka. Kieleckie meble zaczęły podbijać Polskę. Właśnie dostały Złoty Medal Międzynarodowych Targów Poznańskich.

A medal ten otrzymała Kielecka Fabryka Mebli podczas zakończonych w ubiegłym tygodniu targów Meble Polska w Poznaniu. Na stoisku tego kieleckiego producenta można było zobaczyć wprowadzoną w ubiegłym roku do produkcji serie mebli moderno, która w tym roku zyskała swoje kolejne wersje. Widzieliśmy więc genialną, czarno - białą komodę, wysadzaną kryształami Swarovskiego oraz ten sam ryt na frontach meblowych, ale dekorowany w kolorze starego złota.

Rytowane Moderno

- To właśnie owa rytowana płyta MDF na frontach mebli z serii Moderno tak bardzo przypadła do gustu naszym, klientom i nadała tej kolekcji niepowtarzalny, nowoczesny charakter. W tym roku wprowadziliśmy nowe wykończenie i kolorystykę, mamy meble czarno - białe, foliowane, błyszczące, nawiązujące do stylistyki glamour, którą dodatkowo podkreślają kryształki Swarovskiego - mówi projektant mebli Moderno, Sebastian Serwilski.

To właśnie rytowane w poziome prążki płyty odpowiadają w istocie za rozpoznawalny styl tej serii, a jednocześnie same dają ogromne możliwości aranżacyjne. Ponieważ Kielecka Fabryka Mebli produkuje te płyty również jako samodzielne panele w różnych wymiarach, są one coraz częściej wykorzystywane nie tylko jako front lub tylna ściana regału, ale też jako panel dekoracyjny do hotelowych recepcji, poczekalni czy lokali gastronomicznych - dodaje prezes Kieleckiej Fabryki Mebli, Paweł Wiśnicki.

Secesja po nowemu

Ale nie tylko seria Moderno podbiła Poznań. Równie dużym zainteresowaniem cieszyła się pokazana po raz pierwszy seria Secesja. Wystarczy spojrzeć na finezyjne linie klamek i uchwytów szuflad, które spowijają komody, witryny i szafki niczym bluszcz, żeby nie mieć wątpliwości, że istotnie mamy do czynienia z secesją. Ale secesją unowocześnioną, bo foliowane, lśniące fronty w kolorze ecru, szklane blaty stołów i diody LED to już najnowsza technologiczna bajka. Całość, mimo łączenia dwóch stylów doskonale gra.

Oba projekty, czyli Moderno i Secesja to efekt przemyślanej strategii. Prace projektowe nad nowymi kolekcjami Kieleckiej Fabryki Mebli zaczęły się już dwa lata temu.

- Zależało nam na tym, aby obok stosunkowo tanich popularnych mebli zacząć produkować coś z wyższej półki. W tanim segmencie można konkurować tylko ceną, a my chcemy konkurować designem, pomysłem, formą. To interesujące wzornictwo może być tym, co odróżni nas od konkurencji - mówi prezes Kieleckiej Fabryki Mebli, Paweł Wiśnicki. - Wbrew pozorom rynek polskich producentów meblowych jest bardzo hermetyczny. Trudno jest przebić się komuś, kto w danym segmencie nie miał do tej pory doświadczenia i silnej pozycji. Nam się udało. Co roku będziemy chcieli wypuszczać na rynek nowe serie. Jeszcze nie raz wszystkich zaskoczymy - zapowiada Paweł Wiśnicki.