Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kieleckie Westerplatte. Premiera filmu dokumentalnego o naszych bohaterach już w środę w Wojewódzkim Domu Kultury w Kielcach

Aleksandra Boruch
Aleksandra Boruch
Kieleckie Westerplatte. Premiera filmu dokumentalnego o naszych bohaterach już w środę w Wojewódzkim Domu Kultury w Kielcach. Zobaczcie na kolejnych slajdach zdjęcia z pierwszego dnia na planie filmu.
Kieleckie Westerplatte. Premiera filmu dokumentalnego o naszych bohaterach już w środę w Wojewódzkim Domu Kultury w Kielcach. Zobaczcie na kolejnych slajdach zdjęcia z pierwszego dnia na planie filmu. Kamil Bielaszewski
Mieli walczyć kilka lub kilkanaście godzin. Ostatecznie, obrona Westerplatte trwała blisko 7 dni. Prawie połowa żołnierzy broniących półwysep to bohaterowie z Kielecczyzny. O historii tamtych zdarzeń i wyjątkowych postaciach, opowiada nowy, fabularyzowany film dokumentalny "Kieleckie Westerplatte" w reżyserii Sławomira Mazura. Premiera już w środę, 7 września w Kielcach. Zobaczcie zwiastun filmu i zdjęcia z planu.

Kieleckie Westerplatte - historia bohaterów z kielecczyzny

W tym tygodniu, w Wojewódzkim Domu Kultury w Kielcach swoją premierę będzie miał trwający około 50 minut fabularyzowany film dokumentalny w reżyserii Sławomira Mazura "Kieleckie Westerplatte". Poświęcona bohaterom 4. Pułku Piechoty Legionów produkcja, to jeden z pomysłów przedstawicieli inicjatywy Kieleckie Westerplatte, na uczczenie pamięci bohaterów naszej ziemi.

Pierwszy klaps filmu "Kieleckie Westerplatte" na Stadionie w Kielcach. Zobaczcie kulisy produkcji

Dlaczego powstał film "Kieleckie Westerplatte"?
Jak mówi jeden z twórców produkcji, profesor Krzysztof Bracha:

- Główną intencją powstania filmu "Kieleckie Westerplatte" jest pokazanie i utrwalenie w naszej pamięci, że żołnierze z Westerplatte nie byli znikąd. Byli z konkretnych środowisk i konkretnych jednostek wojskowych. Zwykle uczono nas, że westerplatczycy to żołnierze z Westerplatte. Nikt nie zadawał sobie pytań: jakie były ich korzenie, skąd się wywodzili i z jakich jednostek - przyznał profesor Krzysztof Bracha.

Twórcy dokumentu pragną także odpowiedzieć na pytanie, dlaczego ówczesne dowództwo Wojska Polskiego wybrało tę jednostkę wojskową - 4. Pułk Piechoty Legionów.

- To wyjaśniamy w filmie. Prawdopodobnie dowództwo Wojska Polskiego w owym czasie uznało, że trzeba wysłać jednostkę, która ma bardzo patriotyczne tradycje, związane z odzyskaniem niepodległości, walką o niepodległość. Wiemy że 4. Pułk Piechoty Legionów wywodzi się z jednostki sformułowanej po wejściu Józefa Piłsudskiego do Kielc. Myślę, że właśnie to odegrało ogromną rolę. Dowódcy chcieli mieć pewność, że ten żołnierz jest odpowiednio mentalnie przygotowany - mówił profesor Krzysztof Bracha.

Jak dodał, ilość żołnierzy na Westerplatte była płynna. W bitwie walczyło około 200 żołnierzy, a niemal połowa (około 80 z nich) to żołnierze wywodzący się z kieleckiej jednostki.

Żołnierze z Westerplatte zachowywali się w sposób heroiczny i wyjątkowy. Dlaczego?

- To szczególne przygotowanie bojowe i jakość żołnierza, który był żołnierzem wyborowym i doborowym. Wybrany według określonych kryteriów. Każdy żołnierz powołany na Westerplatte powinien to traktować jako szczególne wyróżnienie. Niemal połowa tych żołnierzy to żołnierze wywodzący się z kieleckiej jednostki, czym ten region powinien się chwalić i przypominać każdego roku - mówił profesor Krzysztof Bracha.

Obrona Westerplatte - polskie Termopile
Żołnierze broniący Westerplatte mieli walczyć tylko kilka, kilkanaście godzin. Ostatecznie walczyli prawie cały tydzień.

- Dowództwo Westerplatte było wtajemniczone, że nie otrzymają żadnej pomocy. Historycy przypuszczają, że założenie było takie, aby bronili się 6-7 godzin bądź kilkanaście, a bronili się prawie 7 dni. To kolosalna różnica. Dlatego żołnierze Westerplatte stali się symbolem II wojny światowej. Jeden z pracowników Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku nazwał to polskim Aleppo bądź Termopile. O dwóch wybitnych przywódcach, którzy prowadzili ich do boju powiada się, że major Henryk Sucharski uratował życie żołnierzom z Westerplatte, a kapitan Franciszek Dąbrowski uczynił z nich bohaterów i symbol II wojny światowej.

Czterech bohaterów
W filmie "Kieleckie Westerplatte" zostaną przedstawione historie czterech bohaterów 4. Pułku Piechoty Legionów, którzy we wrześniu 1939 roku stawiali opór nazistowskiemu okrucieństwu.

- Wybraliśmy cztery postaci - czterech żołnierzy. To liczba symboliczna, nawiązująca do czwórki legionowej, a także do jednego ze słynnych wierszy Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego, o wrześniu 1939 roku, kiedy "...do nieba czwórkami szli...".

Jedną z najbardziej charakterystycznych postaci obrony Westerplatte i jeden z głównych bohaterów filmu jest Franciszek Zameryka.

Franciszek Zameryka, urodził się 6 stycznia 1915 roku we wsi Goleniowy w gminie Zagnańsk. Zmarł w 1988 roku.

- To świętokrzyski góral spod Kielc. W samym Zagnańsku jest otoczony własną indywidualną legendą. Jego rodzina do dzisiaj mieszka w Zagnańsku i nadal kultywuje jego pamięć. O Franciszku Zameryce krąży legenda, że był żołnierzem, który obsługiwał ciężki karabin maszynowy i oddał pierwsze strzały na Westerplatte. Nie jesteśmy pewni, czy to prawda. (...) Jeden z kuzynów Franciszka Zameryki, który wyemigrował do Stanów zjednoczonych, mówił, że Zameryka był człowiekiem o charakterze bardzo energetycznym, więc jest to bardzo prawdopodobne, że on pierwszy oddał strzały na Westerplatte - mówił profesor Krzysztof Bracha.

W filmie, w jedną z głównych postaci - w rolę porucznika Leona Pająka, wcielił się kielecki aktor Wojciech Niemczyk.

- Porucznik Leon Pająk został ranny już drugiego dnia obrony składnicy tranzytowej na Westerplatte. Tak naprawdę żołnierzem Westerplatte był do końca swoich dni. Całe swoje życie poświęcił na upamiętnianie tej bitwy. Sam byłem uczestnikiem co najmniej dwóch jego wykładów w szkole podstawowej i średniej, wówczas opowiadał o obronie Westerplatte. Dzięki niemu zachowała się pamięć, ale także pamięć która przerodziła się w rodzaj niekwestionowanego kultu każdego z tych żołnierzy. Leon Pająk całe swoje życie poświęcił byśmy pamiętali to po wsze czasy. Całe swoje życie poświęcił by to promować, szczególnie wśród młodzieży. Sam był otoczony ogromnym autorytetem i szacunkiem - niezależnie od miejsca, w którym się pojawił - przypomniał profesor Krzysztof Bracha.

W filmie, oprócz zawodowych aktorów, występują zawodowi eksperci, historycy, specjaliści od dziejów Westerplatte, głównie ze środowisk akademickich i historycznych środowisk Gdańska i Gdyni.

Premiera filmu "Kieleckie Westerplatte" w reżyserii Sławomira Mazura w środę, 7 września w Wojewódzkim Domu Kultury w Kielcach.

Zobacz zwiastun filmu:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie