- Usłyszeliśmy pisk hamulców, a chwilę później potężny huk uderzenia - relacjonują mieszkańcy. Kierowca prawdopodobnie nie opanował samochodu i ten "ściął" słup ogrodzenia. BMW nadaje się do kasacji.
Jak twierdzą świadkowie, auto prowadził młody mężczyzna. Podobno nie posiadał prawa jazdy, był natomiast pod wpływem alkoholu. Samochód opuścił o własnych siłach.
Ten fragment ulicy Kusocińskiego, w rejonie buskiej hali sportowej, jest często areną "wyścigów", jakie urządzają młodzi kierowcy. Nadmierna brawura i brak wyobraźni - jak widać - mogą skończyć się fatalnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?