Po godzinie 21 w środę dyżurny staszowskiej policji dostał niepokojący sygnał.
- Drogą od Grzybowa w kierunku Staszowa jechał osobowy ford. Samochód zjeżdżał na lewy pas. Jadący z przeciwka musieli ratować się ucieczką na pobocze, by nie doszło do zderzenia - opowiadała starszy sierżant Joanna Szczepaniak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Staszowie.
Nim patrol dotarł na miejsce, sprawy wziął w swoje ręce 36-letni kierowca ciężarówki jadącej za fordem. W podstaszowskim Sielcu mężczyzna uniemożliwił osobówce dalszą jazdę.
- Okazało się, że forda prowadził 29-latek mający blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Ford nie był dopuszczony do ruchu, nie miał obowiązkowego ubezpieczenia, miał tablice rejestracyjne pochodzące od innego samochodu - wyliczała w czwartek Joanna Szczepaniak. 29-latek trafił do policyjnej celi.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Te imiona kiedyś były obciachem, a teraz biją rekordy popularności
ZOBACZ TAKŻE: Flesz – pszczoły wymierają grozi nam głód
v1">
Źródło: vivi24
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?