Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowca ciężarówki z zarzutami. Koniec śledztwa po tragicznym wypadku w Miedzianej Górze, gdzie zginęły trzy siostry i dwuletnie dziecko

elzem
Aleksander Piekarski
Kierowca ciężarówki, jadąc za szybko, umyślnie naruszy zasady bezpieczeństwa przez co nieumyślnie odprowadził do wypadku, w którym zginęły cztery osoby. Prokuratura zakończyła śledztwo w sprawie tragicznego wypadku sprzed roku w Miedzianej Górze.

Tak dramatycznego zdarzenia na drodze dawno nie było w regionie świętokrzyskim. W sobotnie popołudnie 11 maja 2018 roku na drodze w Miedzianej Górze doszło do zderzenie ciężarówki i volkswagena. Policjanci wówczas relacjonowali: osobowy volkswagen polo jadący w kierunku Piotrkowa nagle z nieustalonych przyczyn rozpoczął manewr skrętu w lewo z krajowej drogi numer 74 w kierunku miejscowości Ciosowa. W trakcie tego manewru polo wjechało wprost pod koła ciężarowego renaulta, którym kierował trzeźwy 21-letni mieszkaniec powiatu opatowskiego. Osobowym polo podróżowały trzy kobiety i dwuletnie dziecko. Dwie kobiety zginęły na miejscu, w nocy w szpitalu zmarła 25-latka i dwuletnia dziewczynka. Trzy dorosłe kobiety były siostrami, pochodziły z Makoszyna w gminie Bieliny.

Sprawę badała Prokuratura Rejonowa Kielce – Zachód. Kilka dni temu do sądu trafił akt oskarżenia w tej sprawie. - Zebrany materiał dowodowy wykazał, iż 22-letni dziś kierowca ciężarówki poruszał się z prędkością o około 40 km/h wyższą niż maksymalna dozwolona (50 km/h) i tym samym pozbawił się możliwości uniknięcia zderzenia z pojazdem, którym jechały pokrzywdzone – tłumaczył Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach i dodawał: - Biegły wykazał, że w przypadku, gdyby poruszał się on z prędkością dozwoloną, to do zdarzenia by nie doszło, gdyż kierująca samochodem osobowym zdążyłaby wykonać manewr, tj. zjechać z pasa ruchu ciężarówki. Tym samym przyjąć należało, iż kierujący samochodem ciężarowym przyczynił się do zaistnienia wypadku pozbawiając się możliwości uniknięcia zderzenia.

Prokurator przedstawił mężczyźnie zarzut umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym i nieumyślnego spowodowania śmiertelnego wypadku drogowego. – 22-latek nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, złożył wyjaśnienia. Mężczyźnie może grozić 8 lat pozbawienia wolności.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie