- Kimono to wylicytowałem we wrześniu, podczas aukcji zorganizowanej przez Fundację Jaśka Meli Poza Horyzonty w kieleckim Muzeum Narodowym. Wtedy kupiłem kilka rzeczy, które teraz przekazuję dalej - wyjaśnia Jan Cedzyński, poseł Ruchu Palikota, o którym śmiało można powiedzieć, że jego wejście do polityki, było jak wejście smoka.
Na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy podarował oryginale kimono japońskie, damskie.
- Dałem za nie 600 złotych. Chciałbym, żeby poszło za jeszcze większą sumę, ale nawet jeśli ta kwota będzie mniejsza, też będzie dobrze, ponieważ liczy się każda wpłata - podkreśla.
Nie ukrywa jednak, że kimono to cenna sprawa, zwłaszcza dla kogoś, kto jak on, trenuje karate.
- Sportowcem jestem od zawsze. Kiedyś uprawiałem narciarstwo klasyczne, potem biathlon. Pływam biegam, a karate trenuję od ośmiu lat. Przyprowadziłem na zajęcia synów i zostałem. Do tej pory zdarłem już trzy, albo cztery kimona. Może w przyszłym roku przekaże na licytację moje? - zdradza Jan Cedzyński.
A Państwa już dziś zachęcamy do kupna podarowanego przez posła w tym roku kimona damskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?