Klasa A, grupa 2. Gród Wiślica był najlepszy w ofensywie. W obronie najlepsza Stal Kunów

Najlepiej i najrówniej grającymi drużynami w rundzie jesiennej były Gród Wiślica i Stal Kunów. Obydwie ekipy zgromadziły po 29 punktów. Rywalizacja o czołowe miejsca była jednak niezwykle zacięta.

SKUTECZNE TRIO GRODU

Gród miał najlepszy atak w tej grupie A klasy. Drużyna ta zdobyła 36 bramek, z czego aż 25 było autorstwa trzech zawodników - Patryka Klepacza, Mateusza Kądzielskiego i Kamila Szcześniaka. Najlepszą defensywą mogła się natomiast pochwalić Stal Kunów, która straciła tylko 5 goli. - Jestem bardzo zadowolony z rundy jesiennej. Zakładaliśmy, że zdobędziemy 30 punktów. Uzyskaliśmy 29, w dodatku nie przegraliśmy meczu. Mamy dobrą obronę, chcemy wzmocnić atak i myślę, że wiosną powalczymy o awans. Runda rewanżowa zapowiada się bardzo ciekawie - mówił Jarosław Jałocha, trener Stali.

TO ZALEŻY OD FINANSÓW

Dobrą jesień miał też Star Starachowice, który uplasował się na trzeciej pozycji. - Czy włączymy się do walki o awans? O wszystkim zadecydują finanse. Podstawą byłoby utrzymanie tego składu, a wszystko wskazuje na to, że nie będziemy mieć Pawła Markowskiego. Na pewno musimy wzmocnić zespół 2-3 zawodnikami, przede wszystkim napastnikiem i pomocnikiem - powiedział Tomasz Jackowski, kierownik drużyny Staru.
ONI SĄ W TRUDNEJ SYTUACJI
Powodów do zadowolenia po pierwszej rundzie nie mają natomiast Huragan Wilczyce i Agricola Łoniów, dwa najsłabsze zespoły tej grupy A klasy. W najbliższych dniach okaże się, jak potoczą się losy OKS Opatów, który jesienią miał problemy organizacyjno-finansowe. Z drużyną prawdopodobnie pożegna się trener Mikołaj Jasiński, który skupi się na grze w trzecioligowych Czarnych Połaniec.

Po rundzie jesiennej

1. Gród 13 29 36-10
2. Stal 13 29 26-5
3. Star 13 27 34-14
4. KSZO 1929 II 13 25 22-18
5. Piast 13 22 17-15
6. Świt 13 19 22-23
7. Wisła 13 17 30-27
8. Zryw 13 17 20-22
9. Baszta 13 15 17-24
10. Koprzywianka 13 15 20-30
11. Victoria 13 14 19-30
12. Opatów 13 12 14-24
13. Huragan 13 8 16-32
14. Agricola 13 5 9-28

Najlepsi strzelcy:**10 - Patryk Klepacz (Gród), Mateusz Witkowski (Star), 8 - Mateusz Kądzielski (Gród), 7 **- Krzysztof Witek (Wisła), Dawid Brzozowski (Star), Łukasz Łakota (Victoria), Kamil Szcześniak (Gród).

Przemysław Gruchała

Przemysław Gruchała

Ma 32 lata, jest trenerem Grodu, wcześniej prowadził grupę trampkarzy w Hutniku Kraków. Jest wychowankiem Grodu, grał też między innymi w LKS Niedźwiedź.

PRZEMYSŁAW GRUCHAŁA: APETYT ROŚNIE W MIARĘ JEDZENIA

Po rundzie jesiennej liderem jest Gród Wiślica, prowadzony przez Przemysława Gruchałę. Ma on duże szanse na awans do klasy okręgowej.

Dorota Kułaga: Runda jesienna była dla was bardzo udana.

Przemysław Gruchała: - To prawda. Udało się zrealizować nawet więcej, niż zamierzaliśmy. Nie nastawialiśmy się na to, że włączymy się do walki o awans. Liczyliśmy na spokojne miejsce w środku tabeli. Niewielkie wzmocnienia, które poczyniliśmy przed sezonem, okazały się strzałem w "dziesiątkę". Nowi zawodnicy szybko wkomponowali się w drużynę, okazali się dużym wzmocnieniem, a to przełożyło się na wyniki.

Stal Kunów miała najlepszą defensywę, wy z kolei byliście numerem jeden w ofensywie.

- Tak, strzeliliśmy najwięcej goli. Wybór w ofensywie jest duży, mamy trzech dobrych napastników - Kamila Szcześniaka, Patryka Klepacza i Mateusza Kądzielskiego. Jest w kim wybierać. To młodzi chłopcy, a potrafią być groźni dla najlepszych. Zrobili dynamiczny krok w przód.

Teraz jesteście głównym kandydatem do awansu.

- Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Jesteśmy liderem i wiosną spróbujemy powalczyć o awans do klasy okręgowej. To byłaby promocja gminy i samych piłkarzy. Ale spokojnie do tego podchodzimy, żeby nie zapeszyć.

Chcecie jeszcze wzmocnić zespół?

- Mogą być wzmocnienia, ale niewielkie. Są zawodnicy z wyższych lig zainteresowani grą w naszym klubie.

Dziękuję za rozmowę.