Strzelec Chroberz przegrał z LKS Bolmin. Przed zespołem z Ponidzia kolejne mecze z czołówką ligi
Strzelec Chroberz - LKS Bolmin 3:4 (1:1)
Bramki: Mateusz Godzic 17,62, 90 - Dawid Wnuk 44, 50 z karnego, Mariusz Paluch 69, 90+1
Walczący o utrzymanie Strzelec Chroberz znakomicie wszedł w mecz z faworytem z Bolmina i w 17 minucie wyszedł na prowadzenie po trafieniu Mateusza Godzica. Goście odpowiedzieli dopiero tuż przed przerwą, golem autorstwa Dawida Wnuka i ta bramka nieco podłamała zespół z Ponidzia. Po zmianie stron zdecydowanie zaatakowali przyjezdni i zdobyli kolejnego gola - z jedenastu metrów nie pomylił się Wnuk. Niecały kwadrans po tym trafieniu na tablicy wyników znów był remis, bo drugi raz do siatki trafił Mateusz Godzic. Rozdrażnieni zawodnicy z Bolmina znowu odważnie ruszyli i w 69 minucie na listę strzelców wpisał się Mariusz Paluch. Najciekawsza była jednak końcówka spotkania, bo kiedy wydawało się, że LKS Bolmin dowiezie wynik 2:1, to trzeciego gola dla gospodarzy zdobył Godzic, a w doliczonym czasie gry gola na 2:3 zdobył Mariusz Paluch, który w niesamowitych okolicznościach zapewnił 3 punkty swojej drużynie.
Powinniśmy spokojnie ten mecz wygrać, mieliśmy dużo okazji i w pierwszej połowie powinniśmy zamknąć wynik, a pod koniec straciliśmy przypadkową bramkę do szatni. Cały czas stwarzaliśmy sytuacje, przy stanie 3:3 chcieliśmy zdobyć zwycięską bramkę, ale to rywale strzelili nam gola i wygrali spotkanie
- powiedział trener Strzelca, Paweł Bochniak.
Kolejny mecz Strzelec Chroberz zagra z liderem tabeli i murowanym kandydatem do awansu - Partyzantem Wodzisław. Mecz odbędzie się w sobotę 20 maja o godzinie 16. Zespół, prowadzony przez Pawła Bochniaka czekają jeszcze mecze z dwoma zespołami z czołówki - Wisłą Nowy Korczyn oraz GKS Imielno. W ostatniej kolejce Strzelec zagra z Dębem Nagłowice - jednym z rywali w walce o utrzymanie. Wydaje się, że to zespół z Ponidzia ma najtrudniejszy terminarz na finiszu rozgrywek Klasy A grupy drugiej.
Nie ukrywam, że jesteśmy rozczarowani występami w ostatnich meczach. Nie czujemy się gorsi od pozostałych, były dwa mecze, w których byliśmy zdecydowanie gorsi, ale w reszcie spotkań nie odstawaliśmy poziomem. Gramy praktycznie tą samą kadrą, z którą awansowaliśmy do A klasy, tworzymy jedną rodzinę, chłopaki znają się doskonale, a do nich dochodzą wychowankowie. Stać nas było na to, żeby być w środku tabeli, ale czegoś zabrakło
dodał szkoleniowiec zespołu z Ponidzia.
Trener Bochniak w meczu z Partyzantem powinien mieć do dyspozycji wszystkich swoich zawodników.
Na razie nikt nie zgłasza nieobecności i wszyscy powinni być gotowi do gry. Jeżeli już, to będzie jedna - dwie roszady, ale i tak każdy zawodnik będzie walczył o punkty, żebyśmy na koniec mogli cieszyć się z utrzymania
- zakończył szkoleniowiec.
- 1. Partyzant Wodzisław 18 44 62-16
- 2. Wisła Nowy Korczyn 18 36 49-26
- 3. LKS Bolmin 17 34 46-35
- 4. GKS Imielno 18 33 37-19
- 5. Gród Wiślica 18 25 28-27
- 6. Nidzica Dobiesławice 17 24 27-26
- 7. Zorza Tempo Pacanów 17 21 26-31
- 8. Zryw Skroniów 18 20 25-40
- 9. Nida Oksa 17 20 35-51
- 10. Dąb Nagłowice 18 18 26-39
- 11. Strzelec Chroberz 18 18 28-37
- 12. Start Słupia Jędrzejowska 18 5 12-53
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?