Rywal jednak nie należy do najłatwiejszych. Zenit Chmielnik w przeciwieństwie do ekipy z Opatowa zdołał już w tym roku wywalczyć cztery punkty i skrócił do niej dystans. Teraz traci do OKS-u tylko dwa punkty i zaczął mu coraz mocniej deptać po piętach.
W ostatnich meczu zespołu z Chmielnika można jednak upatrywać małej nadziei na sukces OKS-u.
Zenit ten rok zaczął co prawda z wysokiego “C”, bo od pokonania 4:0 Piaskowianki Piaski na wyjeździe, ale potem zremisował z przedostatnim w tabeli LZS-em Samborzec, a w ostatniej kolejce przegrał u siebie 0:1 z GKS-em Rudki. Choć oddać trzeba, iż zespół ten bije się o awans do czwartej ligi.
Niestety, ale OKS Opatów w tym samym czasie przegrał wszystkie spotkania. Najpierw uległ 1:2 Bucovii Bukowa, następnie 0:2 Orliczowi Suche-dniów, a w ostatniej kolejce przegrał ze Spartą Kazimierza Wielka 0:2 na wyjeździe.
Wszystko wskazuje na to, że OKS w najbliższym spotkaniu zagra w najsilniejszym składzie.
- Na tę chwilę wszyscy są zdrowi. Po ostatnim meczu na uraz narzekał nieco Rafał Molenda, ale wszystko wskazuje na to, że będzie gotowy do gry - powiedział nam Maciej Zygadło, kierownik drużyny w OKS-ie Opatów.
Przygotowania do meczu też idą właściwym torem. - Przede wszystkim chcemy wygrać i w końcu dopisać do swojego konta jakieś punkty. Trudno się spodziewać jakichś szczególnych zmian w naszej grze, ale być może trener jeszcze coś przygotuje - dodał Maciej Zyga-dło.
Pierwszy mecz jego drużyny z Zenitem jeszcze w rundzie jesiennej zakończył się rezultatem bezbramkowym.
Mecz odbędzie się w najbliższą niedzielę, 7 kwietnia, w Opatowie. Początek meczu o godzinie 16.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?