Klasa okręgowa. Faworyci w opałach

Jarosław Groszek, trener Neptuna:

Jarosław Groszek, trener Neptuna:

- Piast grał dobrze w środku pomocy, ale my mieliśmy inicjatywę, stworzyliśmy więcej bramkowych okazji. Najlepsze mieli Tomek Kluska i Jakub Hajduk, ale zabrakło precyzji. Dobrze, że w końcówce przechyliliśmy szalę zwycięstwa na swoją stronę.

W sporych opałach były ekipy GKAS Nowiny i Kamiennej Brody, grające z ostatnimi w tabeli drużynami Zrywu Skroniów i Piaskowianki Piaski. W derbach powiatu sandomierskiego, drużyny LZS Samborzec i Sparty Dwikozy podzieliły się punktami.

LZS Samborzec - Sparta Dwikozy 1:1 (1:1), Wojciech Ciach 23 - Paweł Zajder 29

Samborzec: M. Lamch - Lebida (76. Kucharczyk), Syguła, Olech, Rosowicz, Dziedzic (64. Siudak), Marcin Kilijański, Ciach, Bijak, Granica (43. Koryciński), K. Lamch.

Sparta: Polit - Zając, Drożdżal, Z. Warzocha, Orawiec, Zajder (60. Serafin), Kodyra, A. Warzocha, Zioło (46. Strojewski), Drozdowski, Cecuła.

Goście mogę się cieszyć z remisu, bo zdecydowanie więcej sytuacji podbramkowych mieli gospodarze. Gracze z Samborca prezentowali jednak fatalna skuteczność.

- Goście mieli jedną okazje i ją wykorzystali, a my seryjnie marnowaliśmy dogodne sytuacje. Nie wykorzystaliśmy dwóch sytuacji sam na sam, a parę razy moi zawodnicy spudłowali z kilku metrów. To kolejny już mecz straconej szansy. Ten remis to dla nas porażka - powiedział trener LZS Samborzec, Robert Kuśmira.

- Derbowe mecze rządzą się swoimi prawami. Tak było i tym razem. Spotkanie było wyrównane, ale mam wiele uwag do pracy sędziów - powiedział trener Sparty, Piotr Chorab.

Nidzianka Bieliny - Samson Samsonów 3:0 (3:0), Robert Radek 2, Rafał Kowalczyk 10, Michał Czarnecki 28.

Nidzianka: Iwan - Sz. Maciejski, Bąk, S. Satro, S. Sot, Czarnecki (80. Kobyłecki), B. Sot, R. Kowalczyk, Sito, Radek (60. Skrzyniarz), Wójcik (70. Jarczak).

Mecz rozstrzygnął się w ciągu pół godziny, kiedy gospodarze strzelili trzy gole, a potem mogli spokojnie kontrolować przebieg wydarzeń na boisku.

- Szybko zdobyte dwie bramki "ustawiły" nam mecz. Trzeba dodać że w drugiej połowie mieliśmy jeszcze kilka okazji, między innymi dwie poprzeczki i słupek i mogliśmy wygrać wyżej - powiedział trener Nidzianki, Andrzej Wiącek.

NIESAMOWITA BRAMKA ZMIENNIKA

Neptun Końskie - Piast Stopnica 2:0 (0:0), Paweł Majchrzak 75, Łukasz Wojna 82.

Neptun: Herda - Idzikowski, Klimczak, Majchrzak, Skoczylas (84 Janus) - Rudnik (70 Pilarski), Szymczyk (46 Wojna), S. Hajduk, Banachowicz - Kluska (65 Sroka), J. Hajduk.

Piast: Kardynał - Kowalski, Janik (50 Romański), Fortuna, Judasz - Skałbania, Malec, Jabłoński, Guła - Kapusta, Rajca.

Gospodarze przeważali, ale dopiero w ostatnim kwadransie rozstrzygnęli losy spotkania. Pierwszą bramkę zdobył Paweł Majchrzak, a przysłowiową kropkę nad "i" postawił zmiennik Łukasz Wojna. - Popisał się pięknym, atomowym strzałem z prawie 40 metrów. Piłka wpadła w okienko. To był niesamowity gol - opisywał to trafienie Jarosław Groszek, szkoleniowiec Neptuna.

- Byliśmy bardzo osłabieni, z powodu kontuzji i spraw rodzinnych nie mogło zagrać sześciu piłkarzy. Z wyniku, oczywiście, nie jesteśmy zadowoleni, ale cieszymy się z postawy i postępu naszych młodych zawodników - powiedział Artur Jagodziński, trener Piasta.

Jedenastka kolejki

Jedenastka kolejki

Adam Polit (Sparta) - Zbigniew Syguła (Samborzec), Łukasz Wojna (Neptun), Dominik Szymkiewicz (Nowiny) Karol Gilewski (Moravia), Kacper Maciejczak (Kamienna), Rafał Kowalczyk (Nidzianka), Sebastian Satro (Nidzianka), Karol Wójciak (Klimontowianka), Łukasz Chwała (Klimontowianka), Adrian Solnica (Skała).

ZŁY POCZĄTEK W KLIMONTOWIE

Klimontowianka Klimontów - Wicher Miedziana Góra 4:2 (3:1), Grzegorz Zięba 20, Łukasz Chwała 25, 75, Karol Wójciak 35 - Karol Dudzik 11, Mateusz Łukasiewicz 75.

Klimontowianka: Krakowiak - Sadłocha, Cebula, Jankowski, Krawczyk, Chwała (76. Szmuc), Szymański, Franus, Zięba, Kamiński (78. Frańczak), Wójciak.

Goście pierwsi strzelili gola, ale jeszcze przed przerwą wicelider odpowiedział trzema trafieniami.

- To był mecz Karola Wójciaka, który miał asysty przy pierwszej i drugiej bramce, i zdobył trzecią. Liga wkracza w decydującą fazę, teraz w każdym meczu ciężko będzie o punkty. Ten mecz zaczęliśmy źle, ale potem to my dominowaliśmy - powiedział trener Klimontowianki, Grzegorz Klepacz.

SZCZĘŚLIWE ZWYCIĘSTWO MORAVII

Moravia Morawica - GKS Rudki 2:1 (1:1), Dariusz Brzozowski 28, Przemysław Strójwąs 78 - Dariusz Kowalski 7.

Moravia: P. Kubicki - Jasiński (85. Kaczor), Detka, Chałan, K. Zawadzki, Gilewski, Osman (75. W. Młynarczyk), K. Kubicki (58. Woś), Brzozowski, Krężołek, M. Zawadzki (68. Strójwąs).

Rudki: Rafalski - Świstak, Bassa, Dawidowicz, D. Kowal-ski - Salwerowicz (80 Łebek), Borowiec, Gawlik, Kosmala - K. Kowalski (70 Zakrzewski), Gąsior.

-To był mecz walki, a goście zaprezentowali się z bardzo dobrej strony i z przebiegu meczu mogę powiedzieć, że Rudki zasługują na wyższe miejsce w tabeli. Mecz był wyrównany, ale nam udało się go rozstrzygnąć na swoją korzyść - powiedział trener Moravii, Marek Bęben.

- Nie mogliśmy zagrać w optymalnym składzie, ale tak pe-chowego meczu nie pamiętam. Zmarnowaliśmy trzy sytuacje sam na sam, raz trafiliśmy w poprzeczkę, a bramki straciliśmy po prostych błędach. Szkoda tych punktów - powiedział Dariusz Świetlik, trener GKS.

Skała Tumlin - Zenit Chmielnik 2:0 (1:0), Adrian Solnica 22, 73.

Zenit: Rybiński - Kubicki, Radwański, Szczepanik (72. Oklszewski), Radomski, Grudzień, Bracisiewicz, Witkowski (60. Szczukiewicz), Frankiewicz, Rogala, Pietryka (65. Ślusarczyk).

Lider zainkasował komplet punktów, choć w pierwszej połowie to goście mieli więcej okazji do zdobycia bramki. Obydwa gole strzelił Adrian Solnica. W 22 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, a w 73 przytomnie zachował się w podbramkowym zamieszaniu.

- Obawialiśmy się tego meczu, bo wiadomo ze w TumIinie gra się na specyficznym boisku. Gospodarze wygrali zasłużenie, choć i my mieliśmy, szczególnie w pierwszej połowie kilka okazji do zdobycia bramki - powiedział trener Zenitu, Waldemar Szpiega.

Piaskowianka Piaski - Kamienna Brody 1:2 (1:0), Dominik Butenko 38 - Kacper Maciejczak 47, Bartosz Sęga 56.

Piaskowianka: Szcześniak - Bik, Sieracki, Mróz, Pietra-siewicz - Stępień (60 Harłap), Szymański, Butenko, Zygan - Faryna, Krzysztofik.

Kamienna: Bidziński - Radowiecki, Jagieła, Niewczas, Jop (65 Jałocha) - Maciejczak, Sobczyński, Bracik, Sęga (65 Andu-ła) - Drabik, Soboń (80 Piórkowski).

Pierwszą bramkę w seniorach zdobył 18-letni Kacper Ma-ciejczak. - Był to ciężki mecz, pogoda dała się we znaki. Gospodarze strzelili przypadkowego gola, później dosyć umiejętnie się bronili. Po przerwie mieliśmy już jednak wyraźną przewagę i zdobyliśmy bramki na wagę zwycięstwa - powiedział Tomasz Wójtowicz, trener Kamiennej.

GKS Nowiny - Zryw Skroniów 3:2 (1:1), Piotr Pierzak 33, 70, Piotr Chiberski 80 - Krzysztof Stańczyk 37, Wojciech Faryna 58.

GKS: Ryfler - Wijas (82 Stawiak), Ołtuszyk, Ślefarski, Szewczyk - Stępnik (65 Chiberski) - Niebudek (60 Szmalec), Stanek, Szymkiewicz, Góral (10 Król) - Pierzak.

Zryw: Koczaj - Kwapisz, Siwczuk, Koncewicz, Kwiatkowski - W. Faryna, Ziółkowski, Pańtak, P. Faryna (65 Pawlikowski) - Bartosiński (28 Wydrych), Stańczyk.

- Mam trochę pretensji do zawodników, bo zlekceważyli przeciwnika. Mieliśmy mnóstwo sytuacji już w pierwszych minutach, powinniśmy je wykorzystać. Na zbyt dużo pozwoliliśmy przeciwnikowi. Byliśmy w poważnych tarapatach, ale w końcówce udało się zdobyć zwycięskie bramki - skomentował Grzegorz Opara, trener Nowin.

- Zagraliśmy dobry mecz. Prowadziliśmy 2:1, niepotrzebnie się cofnęliśmy, w ten sposób ułatwiliśmy Nowinom zdobycie dwóch bramek - powiedział Mariusz Kośmider, trener Zrywu.

Klasyfikacja strzelców: 14 - Mateusz Kokosza (Skała), 13 -Michał Nowacki (Neptun), 11 - Jacek Kubicki (Nowiny), Karol Piwowarczyk (Samson), 10 - Tomasz Staszewski (Skała), Mi-chał Hołody (Sparta), Maciej Zawadzki (Moravia).

W następnej kolejce, 25 /26 maja: Moravia- Klimontowianka, Sparta - Skała, Kamienna - Zryw, Zenit - Nidzianka, Piast - Samborzec, Wicher - Piaskowianka, Samson - Rudki, Neptun - Nowiny.