Klasa okręgowa. Hetman Włoszczowa i Bucovia Bukowa ostatnio nie wygrały. Teraz zagrają ze sobą derby powiatu włoszczowskiego

Hetman Włoszczowa mierzył się w poprzedni weekend z jedną z czołowych drużyn ligi, Grodem Ćmińsk.

Mimo tego, że od dziewiątej minuty włoszczowianie grali w dziesiątkę (czerwoną kartkę otrzymał w tej minucie Adam Kubicz), to jednak zdołali zdobyć jedno oczko.

Skład Hetmana w tym meczu był następujący: Damian Dyras - Mateusz Wargacki (81. Konrad Klapiński), Mateusz Piekacz (86. Jakub Mikoda), Cezary Matuszewski (90. Mikołaj Majchrzak), Igor Górski, Patryk Krzysztofik (60. Albert Zajęcki), Paweł Toborek, Igor Wójcik (75. Konrad Bąk), Sebastian Walasek, Łukasz Chuptyś, Adam Kubicz.

Przeciwnik Hetmana co prawda jest beniaminkiem klasy okręgowej, ale w sezonie 2021/2022 spisuje się wyśmienicie. W tabeli ligowej jest na drugim miejscu, a w dotychczasowych spotkaniach zgromadził 41 punktów. Hetman, który w ligowej klasyfikacji jest na lokacie siódmej, ma ich o dziesięć mniej (a w poprzednim sezonie włoszczowianie grali w czwartej lidze, czyli o dwie klasy rozgrywkowe wyżej, niż Gród).

Jeśli Hetman myśli o tym, żeby w tym sezonie zapewnić sobie powrót do świętokrzyskiej czwartej ligi, to powinien zacząć intensywnie gromadzić punkty.

W tej chwili włoszczowianie mają ich na swoim koncie 31, a przypomnijmy, że promocję do wyższej klasy rozgrywkowej może sobie wywalczyć trójka najlepszych ekip. Do trzeciego Górala Górno Hetman traci natomiast dziewięć punktów, a do końca sezonu pozostało do rozegrania jedenaście spotkań.

Piłkarze Bucovii Bukowa w ostatniej serii spotkań swój mecz natomiast przegrali. Mierząc się na wyjeździe z Wichrem Miedziana Góra ulegli mu 2:5. Bramki dla z Bukowej zdobywali Michał Bąk i Paweł Bąk. Skład Bucovii: Daniel Chojnecki - Aleksander Jędrzejak (60. Daniel Latos), Michał Bąk, Przemysław Niechciał, Paweł Bąk (65. Kacper Rajek), Łukasz Bąk (75. Tomasz Wilk), Aleksander Szydłowski (70. Maciej Siwek), Jakub Krzysztofik (56. Błażej Trybek), Radosław Wilk, Konrad Stefańczyk, Mateusz Stefański.

Wynik ten oznacza, że drużyna z Bukowej wciąż czeka na pierwszy ligowy punkt zdobyty w 2022 roku. Przed tym spotkaniem podopieczni trenera Piotra Kruka zanotowali następujące rezultaty: 0:4 z Naprzodem Jędrzejów, 2:5 z Piastem Stopnica i 1:2 z Unią Sędziszów. Ostatnie zwycięstwo Bucovia odniosła 21 listopada ubiegłego roku, kiedy pokonała 1:0 na wyjeździe Spartę Dwikozy.

Po serii nieudanych spotkań Bucovia ma przewagę tylko dziewięciu punktów nad strefą spadkową. W tej chwili spadek oznaczają miejsca 15. i 16. miejsca w tabeli. Liczba spadkowiczów może jednak zostać zwiększona.

Stanie się tak, jeśli jakaś drużyna z województwa świętokrzyskiego spadnie z trzeciej ligi, ponieważ przez to powiększy się liczba spadkowiczów z ligi czwartej i analogicznie z klasy okręgowej.

W strefie spadkowej z trzeciej ligi znajduje się natomiast aktualnie Wisłą Sandomierz, a Czarni Połaniec mają nad nią tylko dwa punkty przewagi. Jeśli więc spadłaby jedna drużyna, to z okręgówki relegowany były zespół z miejsca 14., a jeśli dwie, to również z lokaty 13. Nad miejscem 14. Bucovia ma przewagę dwóch oczek, 13. lokatę sama zajmuje.

Klub z powiatu włoszczowskiego szuka więc wzmocnień, by poprawić swoją sytuację. Ostatnio poinformował o zakontraktowaniu dwóch nowych zawodników: Daniela Latosa (38-letni pomocnik) i Kacpra Rajka (22-letni pomocnik).

Gospodarzem spotkanie derbowego będzie Bucovia, a odbędzie się ono w najbliższą sobotę. Początek o godzinie 11.