Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klasa okręgowa. Kamienna jest mistrzem jesieni

Mirosław Rolak
Paweł Sado (z prawej) zagrał dobry mecz w barwach Kamie-nnej i zdobył jedną z bramek w spotkaniu z wiceliderem
Paweł Sado (z prawej) zagrał dobry mecz w barwach Kamie-nnej i zdobył jedną z bramek w spotkaniu z wiceliderem Rafał Roman
Kamil Frączyk trafił z trzydziestu metrów. GKS Nowiny miał spore kłopoty w Miedzianej Górze. W meczu „na szczycie” Kamienna Brody pokonała Granat Skarżysko i zapewniła sobie tytuł mistrza jesieni.

Gród Wiślica - Stal Kunów 0:4 (0:2)

Bramki: 0:1 Marcin Dynarek 12, 0:2 Dynarek 43, 0:3 Jakub Ostrowski 75, 0:4 Ostrowski 80.

Gród W.: Ciemiera - Maj (65. Dryja), Pisarski, Kucharski, Sobura - K. Olesiński, D. Nowak, Lozia (78. B. Olesiński), Szostak (82. Musiał) - Klepacz, Ziętara.

Stal: Sobański - Ł. Ronduda, K. Ronduda, Cieślik, Kwapisz - Ostrowski, R. Jałocha, Cholewiński (46. Pocheć), Dynarek - Witek (84. Ćwiek), Nowak (57. Sekuła).

- W pierwszych 20 minutach mieliśmy cztery znakomite okazje do zdobycia bramki, tylko jedną wykorzystaliśmy. Później skuteczność wróciła. Można powiedzieć, że wypunktowaliśmy rywala - powiedział trener Jarosław Jałocha ze Stali.

GKS Rudki - Piast Stopnica 0:0

Rudki: Rafalski - R. Dawidowicz, B. Wiecha, Kwiatek (61. Salwerowicz), K. Wiecha - Treska, Zakrzewski, Bednarski, Kowalski - D. Dawidowicz, Borowiec (1. Świstak).

Piast: Piotrowski - Kołek, Krzemiński, Pławski, Adaś (75. Machniak) - Nowak, Segda (46. Jabłoński), Guła, A. Charyga - Jankoski (65. Sady), Dzieciuch.

Orlicz Suchedniów - Star Starachowice 1:2 (0:1)

Bramki: 0:1 Mariusz Fabjański 45 z karnego, 0:2 Fabjański 55, 1:2 Tomasz Staszewski 69 z karnego.

Star: Poński - Chodniewicz, Podzielny, Ciepluch, Gryz (70. Sieroń) - Rafalski, Kiełek (75. Kozieł), Sęga (60. Jaros), Kosztowniak - Drabik, Fabjański (85. Kurek).

-Przez 90 minut przeważaliśmy, prowadziliśmy grę, ale nie mogliśmy wypracować klarownych sytuacji. Na szczęście Mariusz Fabjański wykorzystał rzut karny, a po przerwie po dokładnym podaniu od Drabika celnie strzelił głową. Gospodarze zdobyli kontaktową bramkę, ale na więcej im nie pozwoliliśmy - powiedział trener piłkarzy Staru Starachowice, Artur Anduła.

Zenit Chmielnik - Klimontowia-nka Klimontów 1:1 (0:1)

Bramki: 0:1 Łukasz Pyszczek 28, 1:1 Wojciech Gulas 75.

Zenit: Betka - Zawierucha, Kolanowski, Olszewski, Kawiński - Bandura, Bracisiewicz, Stępień (80. Mikołaj Szczygielski), Wołczyk (89. Michał Szczygielski) - Gulas, Trojan.

Mecz rozgrywany był w trudnych warunkach, na grząskim boisku. Mimo to obydwie drużyny przeprowadziły wiele składnych akcji. Goście zdobyli bramkę po dośrodkowaniu i celnym strzale Łukasza Piszczka. Zenit wyrównał po akcji Andrzeja Trojana, który dokładnie zagrał do Wojciecha Gulasa, a ten dopełnił formalności.

- Mecz był wyrównany, obydwie drużyny miały po kilka dogodnych sytuacji, po których mogły paść kolejne bramki. Remis jest sprawiedliwym wynikiem - powiedział trener Zenitu, Łukasz Ubożak.

Wicher Miedziana Góra - GKS Nowiny 0:1 (0:0)

Bramka: 0:1 Karol Bujak 68 z karnego.

Wicher: Piwowar - Żak (73. Wałek), Pedryc, B. Koza, Tybinkowski - D. Piwowarczyk, K. Piwowarczyk, M. Piwowarczyk, Foderowicz - Budzowski, Kuca.

Nowiny: Głuch - Bujak, Dziubek (46. Góral), Smuga (46. Ołubek), Cichoń - Ślefarski, Kasprzyk, Szewczyk, Niebudek - Solnica (90. Król), Drej (75. Krężołek).

Ostatni w tabeli Wicher sprawił nadspodziewanie dużo problemów walczącej w czołówce stawki drużynie z Nowin. Gospodarze bronili się całym zespołem i momentami ograniczali się do wybijania piłki sprzed własnego pola karnego. Gracze Nowin nie potrafili jednak wykorzystać przygniatającej przewagi, a w paru sytuacjach brakowało im szczęścia, bo obrońcy Wichra wybijali piłkę z linii bramkowej. Jedyna bramka, jak się później okazało na wagę trzech punktów, padła z rzutu karnego.

- Gospodarze postawili nam trudne zadanie, bronili się całym zespołem, a my nie potrafiliśmy wykorzystać dogodnych sytuacji. Na szczęście wygraliśmy i mamy kolejne trzy punkty - powiedział trener Nowin, Mariusz Ludwinek.

Na rozgrzewce przed meczem groźnej kontuzji barku doznał zawodnik GKS Nowiny Damian Chrzanowski. Kontuzjowanego piłkarza zabrała karetka pogotowia.

Lechia Strawczyn - Polanie Muszkieter Pierzchnica 2:3 (2:1)

Bramki: 1:0 samobójcza 8, 1:1 Jakub Majewski 22 z karnego, 1:2 Daniel Detka 29, 2:2 Tomasz Baran 63 z karnego, 2:3 Jakub Majewski 85.

Lechia: Picheta - Mazur, Pańczyk, Kurczyński, Kotwica (67. K. Majka) - Zapała, D. Kasprzyk, Baran, Gałęziowski (87. M. Majka) - Surma, Piotrowski.

Polanie: Czechowski - M. Pietrzyk, P. Pietrzyk, Cielibała, Majewski - Sołtys (88. Idzik), Kraska (55. Dziedzic), Trela, Lipa (75. Salwa) - Detka (86. Miszczyk), Rajek.

- Moi zawodnicy chcieli wygrać jak najmniejszym nakładem sił, bo grając z pełnym zaangażowaniem już w pierwszej połowie powinniśmy uzyskać kilkubramkowe prowadzenie. Mieliśmy wiele sytuacji. Podobnie było po przerwie, kiedy znowu prezentowaliśmy bardzo słabą skuteczność. Kiedy gospodarze zdobyli wyrównującą bramkę, zrobiło się nerwowo. Na szczęście, po składnej akcji Jakub Majewski celnie strzelił z pięciu metrów głową. Ogólnie byliśmy zespołem lepszym i wygraliśmy zasłużenie. Cieszę się, że trwa dobra passa, bo chyba nikt nie liczył na to, że w końcówce rundy będziemy uzyskiwać tak korzystne wyniki - powiedział grający trener Polan, Krzysztof Trela.

Sparta Dwikozy - Gród Ćmińsk 2:1 (1:1)

Bramki: 0:1 Kamil Frączyk 4, 1:1 Patryk Marzec 35, 2:1 Jerzy Mazur 73.

Sparta: Polit - Siudak, Spyra, Z. Warzocha, Borycki - Koczwara (78. N. Bidas), Kubicki, Latański, Mazur - A. Warzocha (87. Górniak), Marzec (65. Kiliański).

Gród Ć.: Krumplewski - Socha (81. Brzdąk), Adach, Polakowski, Żołowicz - Zmysłowski (52. Trojan), T. Frączyk, K Frączyk, Leśniewski - Wieczorek (65. Koza), Łukasiewicz (83. Pa-łgan).

Ozdobą meczu była bramka zdobyta już w czwartej minucie przez Kamila Frączyka, który popisał się kapitalnym uderzeniem z trzydziestu metrów. Potem jednak goście nie byli już tak skuteczni i mimo kilku dogodnych sytuacji nie strzelili więcej goli. Natomiast konsekwentnie grający gospodarze, dwukrotnie po dośrodkowaniach, strzałami głową umieszczali piłkę w siatce rywali.

- Indywidualne błędy w kryciu zadecydowały o naszej porażce. Gospodarze dwukrotnie strzelali głową, a przy drugiej bramce moi obrońcy pozwolili na strzał głową najniższemu chyba na boisku trenerowi Sparty, Jerzemu Mazurowi. Przy stanie 1:1 Łukasiewicz miał dwie sytuacje sam na sam z bramkarzem, ale nie udało ich się wykorzystać i stąd taki wynik - powiedział trener Grodu, Artur Jagodziński.

- Mieliśmy przewagę w sytuacjach, to my prowadziliśmy grę. Mieliśmy wiele dogodnych sytuacji, których nie potrafiliśmy wykorzystać. W końcówce meczu po strzale Dawida Kiliańskiego gości uratował słupek - ocenił grający trener Sparty, Jerzy Mazur.

Kamienna Brody - Granat Skarżysko - Kamienna 5:1 (2:1)

Bramki: 1:0 Karol Kostrzewa 15, 1:1 Karol Rogoziński 18, 2:1 Kamil Wochniak 30, 3:1 Łukasz Gruszczyński 60 z karnego, 4:1 Paweł Sado 65, 5:1 Gruszczyński 75 z karnego.

Kamienna: Dymanowski - Praga, Kostrzewa, Świątek, Jagieła - Jedlikowski, Gruszczyński, Sado (75. Kozera), Dziewięcki (70. Soboń) - Dąbrowski (65. Gajewski), Wochniak (80. Czerpak).

Granat: Michalski - Ozan, Chatys, Wojna, Rogoziński - Kuliński, Płusa, Dulęba (70. Lisowski), Gnat - Rzeszowski (83. Orlikowski) - Grzejszczyk.

- Lider pewnie wygrał z wiceliderem i umocnił się na pierwszym miejscu w tabeli. - Przed meczem wierzyłem w swój zespół. To co wypracowaliśmy od początku sezonu, przyniosło efekt w meczu na szczycie. Nie pozostawiliśmy złudzeń, kto jest w tej rundzie najlepszą drużyną. Ogólnie nasza gra była bardzo zdyscyplinowana, mądra, dużo było w niej jakości - mówił Marcin Wróbel, trener Kamiennej Brody.

Jako jeden z pierwszych zwycięstwa pogratulował trener gości Jerzy Rot. - Dostaliśmy lekcję od lidera. Przepraszam naszych kibiców za wysoką porażkę. Wyciągniemy wnioski. Za tydzień chcemy wygrać i zakończyć rundę na drugim miejscu - powiedział Jerzy Rot, szkoleniowiec Granatu.
Dorota Kułaga

Ocenia kolejkę

Marcin Wróbel, trener Kamiennej Brody: -Cieszymy się z pokonania wiceli-dera. Umocniliśmy się na pierwszym miejscu w tabeli i - co dla nas ważne - nadal jesteśmy niepokonani w tej rundzie. Mam nadzieję, że tę dobrą passę potrzymamy również w ostatniej kolejce. Jeśli chodzi o pozostałe spotkania, to zaskoczeniem jest dla mnie niska wygrana Nowin z Wichrem. Myślałem, że GKS odniesie przekonujące zwycięstwo. Remisu Klimontowianki można się było spodziewać. Zespół z Klimontowa w tym sezonie gra nierówno, obok bardzo dobrych spotkań przytrafiają mu się słabsze. A Zenit Chmielnik to już naprawdę solidna drużyna, zwłaszcza u siebie, która może wygrać z każdym. Myślałem, że Orlicz Suchedniów wreszcie się odblokuje i pokona Star, jednak starachowicznie byli górą w tym pojedynku.

Jedenastka kolejki

Hubart Czechowski (Polanie) - Karol Bujak (Nowiny), Karol Kostrzewa (Kamienna), Piotr Jedlikowski (Kamienna), Maciej Zawierucha (Zenit) - Jakub Ostrowski (Stal), Kamil Frączyk (Gród), Marcin Siudak(Sparta), Mariusz Fabjański (Star) - Jakub Majewski (Polanie), Marcin Dynarek (Stal)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie